Tekst piosenki:
1.To jest jak droga przez mękę, na końcu czeka nagroda
Rano znowu uklęknę i znów będę prosił Boga,
By pokazał mi ścieżkę, nakreślił kierunek,
Raczej sam go nakreślę, czekam aż znów to poczuje,
Potrzebuje natchnienia, potrzebuje spokoju,
wszystko wokół się zmienia- dobra koniec postoju,
Nie ufam nikomu, bo w ludziach czai się zło, sprzedaliby mnie za grosz, o!
I dobrze wiem to, chcieliby zabrać to, co od zawsze mam ja, przejrzałem ich na w skroś, dlatego dalej jadę sam…(tak, tak!)
Ref. Boże spraw, by ten fart, który mam do tej pory
już, już nigdy nie przestał mnie chronić,
tyle spraw w życiu obierało złe tory, ale dałeś mi strach i zmieniły się w horrory
Boże spraw, by ten fart, który mam od tylu lat,
nie pozostawił mnie dopóki nie skończy się świat
Żeby całe to życie, każdy jego dzień następny,
były pasmem sukcesów, zapisanych w pamięci.
2.Aniele Boży, Stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój,
kiedy wokół gnój (gnój), kiedy wokół pełno gówien,
Nie jestem święty, przede mną ostre zakręty,
Daj mi mądrość w tym świecie, który pędzi bez przerwy,
żeby móc spokojnie zasnąć, kiedy przyjdzie mój czas (czas!),
Żeby móc, codziennie rano (tak!) spojrzeć sobie w twarz (twarz!)
Pamiętam każdy raz, kiedy o mały włos, wszystkiego, co mam, nagle nie zabrał mi los,
Wiem, że słyszysz mój głos, proszę chroń mnie od kos
I daj mi moc, żebym mógł przeżyć kolejną noc (noc!)
Proszę spraw, by ten fart, który mam od tylu lat, (lat!)
nie przestał mnie chronić, dopóki nie skończy się świat
Ref. Boże spraw, by ten fart, który mam do tej pory
już, już nigdy nie przestał mnie chronić,
tyle spraw w życiu obierało złe tory, ale dałeś mi strach i zmieniły się w horrory
Boże spraw, by ten fart, który mam od tylu lat,
nie pozostawił mnie dopóki nie skończy się świat
Żeby całe to życie, każdy jego dzień następny,
były pasmem sukcesów, zapisanych w pamięci.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (2):