Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Mahmood
Popularne teksty
Mahmood - Klan
Klan
Tekst dodał(a): admmxx
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): caelumsidereum
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): olcia_197
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Ti dico che l’amore come il crimine non paga
Fai scene poi rovini la serata
Sei il palo quando arriva la retata
Te quiero si me mata
Ti bruciano le tende
Se la famiglia mente
Ti chiedono le perle
Ma non conviene dirle
Via da me via da me via da me
Ti richiamerò resta qui in zona
Via da te via da te via da te
Golden Hour Daytona
Spari fuoco con gli AK solo quando siamo soli
Mezzanotte sembra giorno in piedi sopra il pullmino
Sto fuori di me se mi fotti perchè
Non ti ho detto mai che
La notte in due siamo un klan
La notte in due siamo un klan
Non credo sia un bel modo per raggiungere in nirvana
Tenere il culo sopra un fuoristrada
A volte chi non piange non impara
Ma questo klan è la tua spada
Zingari nelle ville
Si sparano scintille
Un sole rosso scende
La sfinge ancora splende
Via da me via da me via da me
Ti richiamerò resta qui in zona
Via da te via da te via da te
Golden Hour Daytona
Spari fuoco con gli AK solo quando siamo soli
Mezzanotte sembra giorno in piedi sopra il pullmino
Sto fuori di me se mi fotti perchè
Non ti ho detto mai che
La notte in due siamo un klan
La notte in due siamo un klan
Giriamo un po’ tra ragazzini che impennano in TMax
Ora lo sai cosa si fa per entrare nel mio klan
Non servirà tatuarsi draghi sopra la schiena
Ora lo sai come si fa per entrare nel mio klan
Spari fuoco con gli AK solo quando siamo soli
Mezzanotte sembra giorno in piedi sopra il pullmino
Sto fuori di me se mi fotti perchè
Non ti ho detto mai che
La notte in due siamo un klan
La notte in due siamo un klan
La notte in due siamo un klan
Fai scene poi rovini la serata
Sei il palo quando arriva la retata
Te quiero si me mata
Ti bruciano le tende
Se la famiglia mente
Ti chiedono le perle
Ma non conviene dirle
Via da me via da me via da me
Ti richiamerò resta qui in zona
Via da te via da te via da te
Golden Hour Daytona
Spari fuoco con gli AK solo quando siamo soli
Mezzanotte sembra giorno in piedi sopra il pullmino
Sto fuori di me se mi fotti perchè
Non ti ho detto mai che
La notte in due siamo un klan
La notte in due siamo un klan
Non credo sia un bel modo per raggiungere in nirvana
Tenere il culo sopra un fuoristrada
A volte chi non piange non impara
Ma questo klan è la tua spada
Zingari nelle ville
Si sparano scintille
Un sole rosso scende
La sfinge ancora splende
Via da me via da me via da me
Ti richiamerò resta qui in zona
Via da te via da te via da te
Golden Hour Daytona
Spari fuoco con gli AK solo quando siamo soli
Mezzanotte sembra giorno in piedi sopra il pullmino
Sto fuori di me se mi fotti perchè
Non ti ho detto mai che
La notte in due siamo un klan
La notte in due siamo un klan
Giriamo un po’ tra ragazzini che impennano in TMax
Ora lo sai cosa si fa per entrare nel mio klan
Non servirà tatuarsi draghi sopra la schiena
Ora lo sai come si fa per entrare nel mio klan
Spari fuoco con gli AK solo quando siamo soli
Mezzanotte sembra giorno in piedi sopra il pullmino
Sto fuori di me se mi fotti perchè
Non ti ho detto mai che
La notte in due siamo un klan
La notte in due siamo un klan
La notte in due siamo un klan
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczeniePowiem ci, że miłość, podobnie jak zbrodnia, nie popłaca
Robisz sceny, niszczysz ten wieczór
Stoisz na czatach, kiedy policja robi obławę
Pokocham cię, jeśli mnie zabijesz
Podpalają ci zasłony
Kiedy twoja rodzina kłamie
Proszą cię o perły
Ale nie opłaca się im mówić
Z dala ode mnie, z dala ode mnie, z dala ode mnie
Zadzwonię ponownie, bądź w pobliżu
Z dala od ciebie, z dala od ciebie, z dala od ciebie
*Golden Hour na Daytonie
Strzelasz z Kałasznikowów* tylko, kiedy jesteśmy sami
Północ wydaje się dniem spędzanym na staniu na dachu autobusu
Wyjdę z siebie, jeśli mnie wyruchasz
Nigdy ci nie mówiłem, że
Nocą we dwójkę tworzymy klan
Nocą we dwójkę tworzymy klan
Nie sądzę, żeby to był dobry sposób na osiągnięcie Nirvany
Grzanie tyłka w terenówce
Czasami ci, którzy nie płaczą, nie wyciągają lekcji
Ale ten klan jest twoim orężem
Cyganie w willach
Strzelają w siebie iskrami
Czerwone słońce zachodzi
Sfinks jeszcze błyszczy
Z dala ode mnie, z dala ode mnie, z dala ode mnie
Zadzwonię ponownie, bądź w pobliżu
Z dala od ciebie, z dala od ciebie, z dala od ciebie
*Golden Hour na Daytonie
Strzelasz z Kałasznikowów* tylko, kiedy jesteśmy sami
Północ wydaje się dniem spędzanym na staniu na dachu autobusu
Wyjdę z siebie, jeśli mnie wyruchasz
Nigdy ci nie mówiłem, że
Nocą we dwójkę tworzymy klan
Nocą we dwójkę tworzymy klan
Obracamy się czasami między dzieciakami śmigającymi na TMaxach
Teraz już wiesz, co trzeba zrobić, żeby dostać się do mojego klanu
Nie wystarczy wytatuować sobie smoków na karku
Teraz już wiesz, co trzeba zrobić, żeby dostać się do mojego klanu
Strzelasz z Kałasznikowów* tylko, kiedy jesteśmy sami
Północ wydaje się dniem spędzanym na staniu na dachu autobusu
Wyjdę z siebie, jeśli mnie wyruchasz
Nigdy ci nie mówiłem, że
Nocą we dwójkę tworzymy klan
Nocą we dwójkę tworzymy klan
Nocą we dwójkę tworzymy klan
*nazwa własna plaży
*AK - nazwa własna broni
Robisz sceny, niszczysz ten wieczór
Stoisz na czatach, kiedy policja robi obławę
Pokocham cię, jeśli mnie zabijesz
Podpalają ci zasłony
Kiedy twoja rodzina kłamie
Proszą cię o perły
Ale nie opłaca się im mówić
Z dala ode mnie, z dala ode mnie, z dala ode mnie
Zadzwonię ponownie, bądź w pobliżu
Z dala od ciebie, z dala od ciebie, z dala od ciebie
*Golden Hour na Daytonie
Strzelasz z Kałasznikowów* tylko, kiedy jesteśmy sami
Północ wydaje się dniem spędzanym na staniu na dachu autobusu
Wyjdę z siebie, jeśli mnie wyruchasz
Nigdy ci nie mówiłem, że
Nocą we dwójkę tworzymy klan
Nocą we dwójkę tworzymy klan
Nie sądzę, żeby to był dobry sposób na osiągnięcie Nirvany
Grzanie tyłka w terenówce
Czasami ci, którzy nie płaczą, nie wyciągają lekcji
Ale ten klan jest twoim orężem
Cyganie w willach
Strzelają w siebie iskrami
Czerwone słońce zachodzi
Sfinks jeszcze błyszczy
Z dala ode mnie, z dala ode mnie, z dala ode mnie
Zadzwonię ponownie, bądź w pobliżu
Z dala od ciebie, z dala od ciebie, z dala od ciebie
*Golden Hour na Daytonie
Strzelasz z Kałasznikowów* tylko, kiedy jesteśmy sami
Północ wydaje się dniem spędzanym na staniu na dachu autobusu
Wyjdę z siebie, jeśli mnie wyruchasz
Nigdy ci nie mówiłem, że
Nocą we dwójkę tworzymy klan
Nocą we dwójkę tworzymy klan
Obracamy się czasami między dzieciakami śmigającymi na TMaxach
Teraz już wiesz, co trzeba zrobić, żeby dostać się do mojego klanu
Nie wystarczy wytatuować sobie smoków na karku
Teraz już wiesz, co trzeba zrobić, żeby dostać się do mojego klanu
Strzelasz z Kałasznikowów* tylko, kiedy jesteśmy sami
Północ wydaje się dniem spędzanym na staniu na dachu autobusu
Wyjdę z siebie, jeśli mnie wyruchasz
Nigdy ci nie mówiłem, że
Nocą we dwójkę tworzymy klan
Nocą we dwójkę tworzymy klan
Nocą we dwójkę tworzymy klan
*nazwa własna plaży
*AK - nazwa własna broni
Historia edycji tłumaczenia
| Rok wydania: |
2021 Edytuj metrykę |
|---|---|
| Płyty: |
Ghettolimpo |
Komentarze (1):