Tekst piosenki:
Mamo przepraszam, że się zakochałem w kurwie
Wierzyłem w to, że zmienię jej naturę
Mamo, przepraszam, że tak młodo chciałem umrzeć
Na twoich oczach wybierałem trumnę
Mamusiu wybacz, że znowu siedzę w pudle
Odjebię wyrok i zaraz wyjdę
Dobrze wiem, że życie bywa trudne
Mamo, dziękuję, że zawsze jesteś przy mnie
Nóż zatrzymał się na ścięgnie
Usłyszałem głos swej matki
T-shirt we krwi
Krew na gębie
Na nadgarstkach mam kajdanki
Sąd dał sanki
Jestem winny
Cztery doby miałem zwidy
Grube kraty, mury, blindy
Bóg mi świadkiem: I am guilty
Byłem szefem tak jak Ramsay
Ugotowałem ponad kilo kokainy
Ktoś na górze dał mi jeszcze jedną szansę
Psy pobrały DNA ze śliny
Ślad na szyi przypomina, że nie żyję
Dziura w sercu, połamane kości
Każdy skutek ma swoją przyczynę
Pierwszy raz umarłem z miłości
Mamo przepraszam, że się zakochałem w kurwie
Wierzyłem w to, że zmienię jej naturę
Mamo, przepraszam, że tak młodo chciałem umrzeć
Na twoich oczach wybierałem trumnę
Mamusiu wybacz, że znowu siedzę w pudle
Odjebię wyrok i zaraz wyjdę
Dobrze wiem, że życie bywa trudne
Mamo, dziękuję, że zawsze jesteś przy mnie
Piętnaście szwów na każdej ręce
Pierwszy miesiąc na izolatce
Nie jem, nie śpię, spięte mam mięśnie
Wycieram łzy, tęsknię za Maksem
Nie jest łatwo, życie nie jest łatwe
Jak się topisz, trudno wejść na tratwę
Sam w ciemności jestem sobie światłem
Będę walczył, takim mam charakter
Wróg mnie zaskoczył
Spojrzałem śmierci w jej piękne oczy
Toksyczna miłość, kłamstwa i prochy
Powrócił realtalk na wasze bloki
Nie walę koki, nie palę cracku
Poziom wysoki, lecę bez strachu
Nie robię kopii, pie*dolę łaków
Powiedz znajomym, że wrócił syn rapu
Mamo przepraszam, że się zakochałem w kurwie
Wierzyłem w to, że zmienię jej naturę
Mamo, przepraszam, że tak młodo chciałem umrzeć
Na twoich oczach wybierałem trumnę
Mamusiu wybacz, że znowu siedzę w pudle
Odjebię wyrok i zaraz wyjdę
Dobrze wiem, że życie bywa trudne
Mamo, dziękuję, że zawsze jesteś przy mnie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):