Mans Zelmerlow - Primal

Spędziłem życie starzejąc się
Zawsze byłem pod kontrolą
Wysychałem, wysychałem, wysychałem

Ukrywałem się w ciemnościach
Gdy ona odwróciła się do mnie i powiedziała
Oświetlisz je, oświetlisz je, oświetlisz je

Powiedziała

Powinniśmy być dumniejsi niż lwy
Rycząc głośniej niż stado
Naczelni, naczelni, jesteśmy naczelni

Powinniśmy bawić się ogniem
Nigdy nie bojąc się, że moglibyśmy się poparzyć
Naczelni, naczelni, jesteśmy naczelni

Ohhhhhh, oni nigdy nie oswoją nas
Ohhhhhh, ale spróbują
Ohhhhhh, jesteśmy głośni i sławni
Ohhhhhh, nigdy się nie schowamy

Teraz słońce świeci, gdy mówimy
Co chce serce, świat płaci
Nigdy nie porzucimy tego, nie porzucimy tego, nie porzucimy tego

W nocy mogą bełkotać
Jak raz nasze dusze były pokorne
Teraz żyjemy na całego, żyjemy na całego, żyjemy na całego

Powiedziała
Powinniśmy być dumniejsi niż lwy
Rycząc głośniej niż stado
Naczelni, naczelni, jesteśmy naczelni

Powinniśmy bawić się ogniem
Nigdy nie bojąc się, że moglibyśmy się poparzyć
Naczelni, naczelni, jesteśmy naczelni

Ohhhhhh, oni nigdy nie oswoją nas
Ohhhhhh, ale spróbują
Ohhhhhh, jesteśmy głośni i sławni
Ohhhhhh, nigdy się nie schowamy

Znajdź to co kochasz i wtedy pozwól temu zabić Cię
Bo nie ma innego wyjścia
Znajdź to co kochasz i wtedy pozwól temu zabić Cię
Znajdź to co kochasz i wtedy pozwól temu zabić Cię

Powinniśmy być dumniejsi niż lwy

Ohhhhhh, oni nigdy nie oswoją nas
Ohhhhhh, ale spróbują
Ohhhhhh, jesteśmy głośni i sławni
Ohhhhhh, nigdy się nie schowamy

Ohhhhhh, oni nigdy nie oswoją nas
Ohhhhhh, ale spróbują
Ohhhhhh, jesteśmy głośni i sławni
Ohhhhhh, nigdy się nie schowamy