Tekst piosenki:
Odkąd pamiętam dom z zasadami
Wybrana szkoła, znajomi, marzenia
Ciągle Ci mówią: "Nie umiesz. Zapomnij."
Margines błędu wychodzi na zero
Gdy tego szukam coś we mnie wzbiera
Może nienawiść, a może głupie myśli
Wyjść z domu szybko, więcej już nie wrócić
Jednak czy warto, warto to porzucić
W lustrze odbija się moje drugie ja
Prawdziwy dom, którego już dziś nie ma
Odnaleźć siebie tak bardzo, bardzo chcę
Straconych chwil nigdy nie nadrobi czas
Patrzę na siebie, nie widzę już nikogo,
Zniknęła postać, duszyczka siedzi pusta
"Ile wytrzymam?" pytanie stawiam sobie
Może godzinę odbywam roniąc łzę
Tak, widziałem moje ja
Tak, odkrywam je na nowo
Wierzyłeś wreszcie, że kiedyś to się skończy
Inwigilacja, ciągła kontrola
Niestety troska, opieka rodzicielska
Doprowadziły, do tego co się stało
Nie umiem już dziś kochać, ani wierzyć,
Bo moje pytania odpowiedzi już nie znajdą,
Zostałem sam po środku tego świata,
Chyba już warto dogonić mego kata
Za co umierać, żadnego celu nie ma
Za Boga, za honor, a może za Ojczyznę
Dziś sam dla siebie nie jestem już nic wart
Odchodzę w nicość, odchodzę z tego świata
Czy jest ratunek dla takich chwil jak moja
Może ktoś przyjdzie i odetnie sznur
Ja tego nie chcę, a może, a jednak
Czy warto wszystko, wszystko to porzucić
Tak, widziałem moje ja
Tak, odkrywam je na nowo
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):