Marteria - Du Willst Streiten

Nie wiesz, ale co robisz leżąc na kanapie podczas wywiadu po południu?
Nie zniknąłeś. Pewnie kłamałeś
dotykanie jajek ręką oraz polecenie i strzałka
A innym razem nie dajesz mi ani grosza na pieprzony czynsz
Ale swoją pieprzoną walizkę wepchniesz sobie w dupę
Zamknę dla ciebie drzwi mojego domu

Jesteś twarda, chcesz się kłócić
Jesteś twarda, chcesz się kłócić
Jesteś, jesteś twarda, chcesz się kłócić
Jesteś twarda, chcesz się kłócić
Jesteś, jesteś twarda, chcesz się kłócić
Jesteś twarda, chcesz się kłócić

Idźże do teatru ze swoją dziewczyną
Jesteś piękna, seksowna, ale zachowujesz się jak mój ojciec
Jesteś twarda, chcesz się pokłócić i pokazać mi, kto jest szefem
To tak, jakbyś miała swoje dni, razy sto i dwa razy
Spotykam moją byłą, całusek po prawej, całusek po lewej
Nalewasz sobie szampana do ust, trochę po prawej, trochę po lewej
Zmywam naczynia i co drugi kieliszek pęka
Jesteś twarda, chcesz się kłócić, ale mówię, że to był pies
Kurde, dziewczyno rozluźnij się, usiądź na swoim kiju w dupie
Jak na stołku, widzę tylko dziurę w miejscu, w którym kiedyś była twoja głowa
Rzucasz we mnie talerzami z nudów
Rzucasz nożyczkami, kaleczysz się, a potem udajesz ofiarę
Jesteś całkowicie na diecie, aby nie mieć oponki na swoich żeberkach/boczkach
Ale kradniesz resztki z mojego talerza i połowę moich frytek
Jesteś twarda, chcesz się kłócić. każdego dnia
Ale wszystko, co mówisz, wchodzi blabla, wychodzi blabla

Jesteś twarda, chcesz się kłócić. Jesteś twarda, jesteś twarda
Jesteś twarda, chcesz się kłócić, jesteś twa-twa-twa-twa-twarda
Jesteś twarda, chcesz się pokłócić, niestety mamy problem
Miasto jest za małe dla nas obojga, jedno z nas musi wyjechać
Po prostu idź

Jesteś twarda, chcesz się kłócić. Jesteś twarda, jesteś twarda
Jesteś twarda, chcesz się kłócić, jesteś twa-twa-twa-twa-twarda
Jesteś twarda, chcesz się pokłócić, niestety mamy problem
Miasto jest za małe dla nas obojga, jedno z nas musi wyjechać
Po prostu idź

Nie sądzę, że jesteś tym, czego potrzebuję
Nie przeszkadza mi też to, że jesz, kiedy palę
Chodź, zrobimy przerwę, cieszę się tylko wtedy, gdy piję
A po 2 latach mój najlepszy kawałek zostaje ściśnięty przez brzuszek
Jesteś twarda, chcesz się kłócić, w zapale swojego uzależnienia
Jestem piorunochronem całej twojej frustracji
Urodziny twojego taty i chcesz wyjechać o siódmej rano
Cieszysz się na weekend, ja nie mogę się już doczekać poniedziałku
Kolorujesz moje rzeczy na różowo, abym mógł cię rozśmieszyć
Jesteś ścieżką dźwiękową mojego życia, słyszysz jak ta płyta skacze, płyta skacze?
Jesteś miła tylko w Boże Narodzenie, jesteś twarda, chcesz się kłócić
Chodź, pobierzmy się teraz!

Jesteś twarda, chcesz się kłócić. Jesteś twarda, jesteś twarda
Jesteś twarda, chcesz się kłócić, jesteś twa-twa-twa-twa-twarda
Jesteś twarda, chcesz się pokłócić, niestety mamy problem
Miasto jest za małe dla nas obojga, jedno z nas musi wyjechać
Po prostu idź

Jesteś twarda, chcesz się kłócić. Jesteś twarda, jesteś twarda
Jesteś twarda, chcesz się kłócić, jesteś twa-twa-twa-twa-twarda
Jesteś twarda, chcesz się pokłócić, niestety mamy problem
Miasto jest za małe dla nas obojga, jedno z nas musi wyjechać
Po prostu idź

Jesteś twarda, chcesz się kłócić. Jesteś twarda, jesteś twarda
Jesteś twarda, chcesz się kłócić, jesteś twa-twa-twa-twa-twarda
Jesteś twarda, chcesz się pokłócić, niestety mamy problem
Miasto jest za małe dla nas obojga, jedno z nas musi wyjechać
Po prostu idź

Jesteś twarda, chcesz się kłócić. Jesteś twarda, jesteś twarda
Jesteś twarda, chcesz się kłócić, jesteś twa-twa-twa-twa-twarda
Jesteś twarda, chcesz się pokłócić, niestety mamy problem
Miasto jest za małe dla nas obojga, jedno z nas musi wyjechać
Po prostu idź