Tekst piosenki:
Na wystawie w szary dzień
Widziałem Twoje złote dłonie
Może kiedyś mi je dasz
Może kiedyś mi opowiesz
Opowiesz mi, że nie chcesz dłużej tak
Za życia pędem biec, przez świat się pchać
I uważasz, że to czas, z dłonią w dłoni widzisz Nas
Jasną gwiazdą na twym niebie jestem ja
Kiedy jesteś obok mnie
Mam na całym ciele dreszcze
Aż mi głupio przyznać się
Nawet nie wiesz, kiedy jestem
Jestem skłonny, żeby spełniać sny
Pamiętaj więc, że jednym jesteś Ty
W twoich oczach widzę blask
Nie pozwolę Ci się bać
W mych ramionach zgaśnie najciemniejszy strach
I nawet kiedy z oczu spłyną gorzkie łzy
Przepłyniemy morza, wypłuczemy wstyd
W prozę życia wdrożę najweselszy rytm
Niech nam gra, niech wciąż przygrywa, póki my
Hmmm...
Opowiesz mi, że nie chcesz dłużej tak
Za życia pędem biec, przez świat się pchać
I uważasz, że to czas. , z dłonią w dłoni widzisz Nas
Jasną gwiazdą na twym niebie jestem ja
Opowiesz mi, że warto w życiu tak
Nie widzieć przeszkód, w świat uwierzyć raz
Drogą serca nabrać pęd, z dłonią w dłoni gonić sen
Niech rozbłyśnie się na niebie gwiezdna biel
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):