Tekst piosenki:
Proszę grajcie panowie muzykanci
Stukają obcasy, chwieją się antałki
Trudno śmiać się w tych czasach pogardy
Jutra może nie być, więc dzisiaj chcę tańczyć
Wicher znowu szumi śpiewnym szeptem
Przez wieś pędzą Szczury sypią srebrnym deszczem
Prostaczkowie wiwatują smętnie
Za te zebrane krople przezimują w cieple
Dzownią jak wozy na jarmarku błyskotki
Zatracić się w tańcu, w tej bezdennej nocy
By nie być samotnym, gdy nadejdzie dzień
Ten ostatni, odziany w czerń
Falka to Twoje alter ego..
Żyjesz na krawędzi, ponad prawem jak Loredo
Cień pochłania Cię jak Bagna Ysgith
Gdy na stole tańczy iskra, w jej oczach tańczą iksry
Memoria fragilis - jutro o tym zapomnimy
Pozostaną tylko blizny, czyny staną się bez winy
Jesteśmy dziećmi pogardy, królami życia
Nazywają nas Szczurami pogranicza
Proszę grajcie, panowie muzykanci
Stukają obcasy, chwieją się antałki
Trudno śmiać się w tych czasach pogardy
Jutra może nie być, więc dzisiaj chcę tańczyć
Chwile pełne magii, niczym Aretuza
Migoczą jaskrawe barwy w tych szarych murach
Przeklinamy życie odległe jak łuna
Przeklinamy. Feldmarszałek Duda
Tańcz Mistle, obcasem stukaj do rytmu
Jutro piętą o piętę możemy stukać na stryczku
Ile kosztuje śmierć, gdy życiem rządzi chciwość?
Ludzi łatwo oślepić jest. Fringilla Vigo
Głaszcze rękojeść miecza. Ruszamy w drogę!
W zazdrości tak łatwo możemy stracić głowę
Graj muzyko ten ostatni raz
Ostatni taniec ze śmiercią w oczach zgasi blask
Proszę grajcie, panowie muzykanci
Stukają obcasy, chwieją się antałki
Trudno śmiać się w tych czasach pogardy
Jutra może nie być, więc dzisiaj chcę tańczyć
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):