Tekst piosenki:
1.:
Na dzień dobry blady świt,
chlorowanej wody zimny łyk,
skąpe trzy godziny snu,
szmal, szmal - trąbię znów.
Trach, tak, to mój świat!
Kofeiny gorzki smak!
Nie, nie, nie chcę tak,
w ślepym biegu gnać pod wiatr!
Na granicy dobra, zła,
w teatralnej masce gram,
rano praca bez wytchnienia
robi ze mnie znów jelenia.
Tak, tak, tak, to mój świat!
jak natrętny, wielki kac!
Znów on dał mi w kość,
ciągle robi mi na złość!
Ref.:
To mój świat!
Czarno - biały slajd,
to mój świat - jeden wielki targ!
To mój świat!
Jak z plastiku kwiat,
to mój świat - paranoja, strach!
To mój świat!
Czarno - biały slajd,
to mój świat - jeden wielki targ!
To mój świat!
Jak z plastiku kwiat,
to mój świat - paranoja, strach!
To mój świat!
Czarno - biały slajd,
to mój świat - jeden wielki targ!
To mój świat!
Jak z plastiku kwiat,
to mój świat - paranoja, strach!
To mój świat!
Czarno - biały slajd,
to mój świat - jeden wielki targ!
To mój świat!
Jak z plastiku kwiat,
to mój świat - paranoja, strach!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):