Monika Brodka - Hydroterapia feat. Zdechły Osa

Łzy są słone, oblizuję gdy kapią
Widzę jak sól wypala wzór
(Sól wypala wzór)
Łzy są słone, oblizuję gdy kapią
Widzę jak sól wypala wzór

Składam się głównie z wody i z wątpliwości
Ciało mizerne, skóra napięta na kości
Czaszka nadpsuta od palących myśli
Sygnał leci przez skórę do pospinanych mięśni

Emo-ego-opowieści
W zaułkach wyobraźni pokoje do projekcji
W nich pejzaże dziwnej treści
To ja, to ja, to ja, to ja, to ja

Łzy są słone, oblizuję gdy kapią
Widzę jak sól wypala wzór
(Sól wypala wzór)
Łzy są słone, oblizuję gdy kapią
Widzę jak sól wypala wzór

Sól wypaliła wzór
Zbiłem szkło
Chcę zobaczyć jak wyglądam kiedy płaczę
Sól wypaliła wzór
Zbiłem szkło
Chcę zobaczyć jak wyglądam kiedy płaczę
Sól wypaliła wzór
Zbiłem szkło
Chcę zobaczyć jak wyglądam kiedy płaczę
Sól wypaliła wzór
I w jakim kawałku poznam, że to test
I ch*j

Nie ronię, które widzieć chcesz
Może jak zakaszlę kiedy jaram jazz
Tylko takie ci pokażę, jaraj się
Jak jest źle, coś tam kapie
Ale tylko deszcz na kwasie w kałuży
Możesz widzieć me odbicie łez
Jak płakałem naprawdę wiesz
Że wyglądam jak zdechły pies
Zbiłem szkło
Chcę zobaczyć jak wyglądam kiedy płaczę
I w jakim kawałku poznam, że to test
To ja, to ja, to ja, to ja, to ja
Yo

Łzy są słone, oblizuję gdy kapią
Widzę jak sól wypala wzór
(Sól wypala wzór)
Łzy są słone, oblizuję gdy kapią
Widzę jak sól wypala wzór

Łzy to taka słona wydzielina
Co spływa w dół gałek ściągana grawitacją
Drażni nozdrza, aż nozdrza też chlapią
Są dobrze nawodnione tą hydroterapią.
------------------------------------------------------------------------
tekst edytował: krzada1956