Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Mr.Rain
Popularne teksty
18. Gaya - Już świt
Mr.Rain - Fuori luogo
Fuori luogo
Tekst dodał(a): yyy2505
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): panna86
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): malaak
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Leggimi la mano e capirai chi sono
La vita è una prigione dalla quale tu non puoi salvarmi
Ho capito che la gente ha mille sfumature
Che è sempre la persona a cui tieni che ti delude
Conosco quelli come te che soffrono in silenzio
Sono gli stessi che piangono dentro
Ma più piangi dentro con il passare del tempo
Prima o poi le lacrime annegheranno te stesso
Non c'è nessuno che qua pensa a me
Scusa se non sono quello che volevi
La verità è che spesso non mi sento mai abbastanza
Oggi sto peggio di domani ma meglio di ieri
Tu puoi cambiare il tuo futuro ma non ciò che eri
Puoi cambiare me, ma non puoi cambiare i miei pensieri
Tu puoi farti le mie stesse cicatrici
Ma non potrai mai provare quello che ho passato dai problemi
Potrai cambiare vita
Potrai cambiare città
Ma ovunque andremo noi saremo sempre fuori luogo
Siamo frammenti di una foto che ho strappato a metà
Il cielo è la cornice in un ricordo fuori fuoco
Nessuno potrà mai salvarti da te
Giorno per giorno il passato mi divora
Spero che il tempo cancelli la mia memoria
Un vero artista destinato ad essere infelice per tutta la vita e a rimanere una persona sola
L'ansia è l'epicentro
I miei problemi mi mangiano dentro
Ma molti credono ancora che sia un clichè
Potrei parlare di soldi e di droga fuori dagli schemi, ma alla fine cosa ti resterebbe di me?
Sono fatto male
Uscito dalla fabbrica con un difetto cerebrale
Spesso non mi riconosco
A cosa servirebbe andare per cambiare vita, se ovunque vada io mi sento sempre fuori posto
Non potrai più fare a meno di quello che odi
Mentiamo a noi stessi per sentirci migliori
Siamo destinati ad essere invisibili, già
Siamo nati solo per sentirci soli
Potrai cambiare vita
Potrai cambiare città
Ma ovunque andremo noi saremo sempre fuori luogo
Siamo frammenti di una foto che ho strappato a metà
Il cielo è la cornice in un ricordo fuori fuoco
Nessuno potrà mai salvarti da te
La vita è una prigione dalla quale tu non puoi salvarmi
Ho capito che la gente ha mille sfumature
Che è sempre la persona a cui tieni che ti delude
Conosco quelli come te che soffrono in silenzio
Sono gli stessi che piangono dentro
Ma più piangi dentro con il passare del tempo
Prima o poi le lacrime annegheranno te stesso
Non c'è nessuno che qua pensa a me
Scusa se non sono quello che volevi
La verità è che spesso non mi sento mai abbastanza
Oggi sto peggio di domani ma meglio di ieri
Tu puoi cambiare il tuo futuro ma non ciò che eri
Puoi cambiare me, ma non puoi cambiare i miei pensieri
Tu puoi farti le mie stesse cicatrici
Ma non potrai mai provare quello che ho passato dai problemi
Potrai cambiare vita
Potrai cambiare città
Ma ovunque andremo noi saremo sempre fuori luogo
Siamo frammenti di una foto che ho strappato a metà
Il cielo è la cornice in un ricordo fuori fuoco
Nessuno potrà mai salvarti da te
Giorno per giorno il passato mi divora
Spero che il tempo cancelli la mia memoria
Un vero artista destinato ad essere infelice per tutta la vita e a rimanere una persona sola
L'ansia è l'epicentro
I miei problemi mi mangiano dentro
Ma molti credono ancora che sia un clichè
Potrei parlare di soldi e di droga fuori dagli schemi, ma alla fine cosa ti resterebbe di me?
Sono fatto male
Uscito dalla fabbrica con un difetto cerebrale
Spesso non mi riconosco
A cosa servirebbe andare per cambiare vita, se ovunque vada io mi sento sempre fuori posto
Non potrai più fare a meno di quello che odi
Mentiamo a noi stessi per sentirci migliori
Siamo destinati ad essere invisibili, già
Siamo nati solo per sentirci soli
Potrai cambiare vita
Potrai cambiare città
Ma ovunque andremo noi saremo sempre fuori luogo
Siamo frammenti di una foto che ho strappato a metà
Il cielo è la cornice in un ricordo fuori fuoco
Nessuno potrà mai salvarti da te
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieCzytaj mi z dłoni, a zrozumiesz kim jestem
Życie jest więzieniem, z którego nie możesz mnie uwolnić
Zrozumiałem, że ludzie mają tysiąc odcieni
Że zawsze osoba, na której Ci zależy, rozczarowuje Cię
Znam takich jak Ty, którzy cierpią w milczeniu
To ci sami, którzy w środku płaczą
A z biegiem czasu płaczesz jeszcze więcej
Prędzej czy później utopisz się we łzach
Nie ma tu nikogo, kto o mnie myśli
Przepraszam, że nie jestem tym, którego chciałaś
Prawda jest taka, że często nie czuję się wystarczający
Dziś jestem gorszy niż jutro, ale lepszy niż wczoraj
Możesz zmienić swoją przyszłość, ale nie to, kim byłaś
Możesz zmienić mnie, ale nie moje myśli
Możesz mieć takie same blizny jak moje
Ale nigdy nie doświadczysz tych problemów, przez które przeszedłem
Możesz zmienić życie
Możesz zmienić miasto
Ale gdziekolwiek pójdziemy, zawsze będziemy nie na miejscu
Jesteśmy fragmentami zdjęcia, które podarłem
Niebo jest ramą w nieostrej pamięci
Nikt nigdy nie będzie w stanie Cię przed Tobą uratować
Dzień po dniu przeszłość mnie pożera
Mam nadzieję, że czas wymaże mi wspomnienia
Prawdziwy artysta, którego przeznaczeniem jest być nieszczęśliwym przez całe życie i pozostać samotnym
Niepokój jest epicentrum
Moje problemy zżerają mnie od środka
A wielu uważa, że to banał
Mógłbym mówić o pieniądzach i narkotykach nieszablonowo, ale w końcu co by ze mnie zostało?
Jestem zraniony
Wypuszczony z fabryki z defektem mózgu
Często się nie poznaję
Co mi po tym, że gdzieś wyjadę by zmienić życie, skoro wszędzie czuję się nie na miejscu
Nie będziesz już w stanie obejść się bez tego, czego nienawidzisz
Okłamujemy się, aby poczuć się lepiej
Naszym przeznaczeniem jest być już niewidzialnymi
Urodziliśmy się tylko po to, by czuć się samotnymi
Możesz zmienić życie
Możesz zmienić miasto
Ale gdziekolwiek pójdziemy, zawsze będziemy nie na miejscu
Jesteśmy fragmentami zdjęcia, które podarłem
Niebo jest ramą w nieostrej pamięci
Nikt nigdy nie będzie w stanie Cię przed Tobą uratować
Życie jest więzieniem, z którego nie możesz mnie uwolnić
Zrozumiałem, że ludzie mają tysiąc odcieni
Że zawsze osoba, na której Ci zależy, rozczarowuje Cię
Znam takich jak Ty, którzy cierpią w milczeniu
To ci sami, którzy w środku płaczą
A z biegiem czasu płaczesz jeszcze więcej
Prędzej czy później utopisz się we łzach
Nie ma tu nikogo, kto o mnie myśli
Przepraszam, że nie jestem tym, którego chciałaś
Prawda jest taka, że często nie czuję się wystarczający
Dziś jestem gorszy niż jutro, ale lepszy niż wczoraj
Możesz zmienić swoją przyszłość, ale nie to, kim byłaś
Możesz zmienić mnie, ale nie moje myśli
Możesz mieć takie same blizny jak moje
Ale nigdy nie doświadczysz tych problemów, przez które przeszedłem
Możesz zmienić życie
Możesz zmienić miasto
Ale gdziekolwiek pójdziemy, zawsze będziemy nie na miejscu
Jesteśmy fragmentami zdjęcia, które podarłem
Niebo jest ramą w nieostrej pamięci
Nikt nigdy nie będzie w stanie Cię przed Tobą uratować
Dzień po dniu przeszłość mnie pożera
Mam nadzieję, że czas wymaże mi wspomnienia
Prawdziwy artysta, którego przeznaczeniem jest być nieszczęśliwym przez całe życie i pozostać samotnym
Niepokój jest epicentrum
Moje problemy zżerają mnie od środka
A wielu uważa, że to banał
Mógłbym mówić o pieniądzach i narkotykach nieszablonowo, ale w końcu co by ze mnie zostało?
Jestem zraniony
Wypuszczony z fabryki z defektem mózgu
Często się nie poznaję
Co mi po tym, że gdzieś wyjadę by zmienić życie, skoro wszędzie czuję się nie na miejscu
Nie będziesz już w stanie obejść się bez tego, czego nienawidzisz
Okłamujemy się, aby poczuć się lepiej
Naszym przeznaczeniem jest być już niewidzialnymi
Urodziliśmy się tylko po to, by czuć się samotnymi
Możesz zmienić życie
Możesz zmienić miasto
Ale gdziekolwiek pójdziemy, zawsze będziemy nie na miejscu
Jesteśmy fragmentami zdjęcia, które podarłem
Niebo jest ramą w nieostrej pamięci
Nikt nigdy nie będzie w stanie Cię przed Tobą uratować
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):