Muse - Exogenesis: Symphony Part 1 (Overture)

ado123 bardzo pięknie to opisałaś ;-)

Wszystkie części kojarzą mi się jakimś królewskim balem, w którym kobiety są w wielkich sukniach z gorsetami, a mężczyźni w garniturach stoją i się im przyglądają. W pewnym momencie każdy podchodzi do damy i porywa ją do tańca.

Ubóstwiam wszystkie wersje 'Exogenesis' ^_^ <33333333

Genialne na 100 % ;)

majstersztyk. absolutnie genialne.

rewelacyjne, mam tą płytę i słucham tego bez przerwy :)

Ta każdy przeżywa inaczej ich piosnki i to jest najfajniejsze, że można je odczuwać tak jak komuś to pasuje i tak powinno być w muzyce:) dziękujmy Muse, że są i tworzą tak fajną muzykę!!:):)

uch i znowu nie pod tą piosenką :/ co się dzieje z tym tekstowo?

w moim dwukilogramowym słowniku angielsko-polskim PWN pisze że jak coś jest plug in to znaczy że mozna to podłączyć do kontaktu. Z refrenu wynika że tutaj plug in użyte jest jako przymiotnik więc moze po prostu chodzi o to że ta baby jest na prąd :D

Każda z części Exogenesis wytwarza inne uczucia we mnie i kojarzy mi się z czym innym.Jestem fanką powieści Tolkiena oraz ich ekranizacji i własnie jak jej słucham to mam przed oczami świat z tej książki, taki magiczny, inny niż na codzień:):)

Zastanawia mnie jeden fakt, dlaczego tak świetny zespół jakim niewątpliwie jest Muse jest w sumie tak mało znany szerszej publiczności i mało doceniany w Polsce. Na muzycznych kanałach telewizyjnych odkąd je śledzę nie widziałam ani razu żadnego ich teledysku, jedynie co, to na Esce Rock lecą ich może z 3 piosenki, a szkoda bo zespół jest naprawdę warty uwagi. Może zmieni się to po ich wizycie w Krakowie 21 sierpnia, zobaczymy :)Co do "Exogenesis..." dla mnie wszystkie 3 części są niesamowite, tworzą piękną całość i jak słuchać to tylko 3 naraz :) Pierwsze ich usłyszenie to było takie chluśnięcie mistrzostwem i pięknem muzyki w twarz, rewelacja. Pozdrawiam

Przeprowadziłam wczoraj ciekawy eksperyment... Chciałam sprawdzić która część Exogenesis zdaniem mojego szczurka jest najlepsza. Dałam głośność na maksa w mojej mp3, powiesiłam słuchawki na klatce i puszczałam po kolei wszystkie części. Pierwsza część wypadła zdecydowanie najlepiej ;D Nitka (mój szczurek) podeszła do słuchawek i słuchała w takim skupieniu że przez pół piosenki nawet się nie poruszyła, podczas drugiej części zachowywała się zupełnie normalnie, a trzecia do gustu jej raczej nie przypadła bo już po chwili schowała się w domku :D

Słychać, że Mat długo nad tym pracował- efekt -rewelacyjny, wszystkie trzy części się cudownie przeplatają i dopełniają. Mam wrażenie od pierwszego słyszenia ,że dla mnie to zagrali :-)))) Pozdrawiam wszystkich fanów:-)

moja ulubiona część Exogenesis :)

To moja ulubiona część:****

Wszystkie trzy części Exogenesis są Genialne ale ta jest najlepsza...To jest jedyny smutny utwór na płycie oddający niezwykly klimat jakby "Coś się kończyło a Matt o to coś błagał" chociaż tekst jest nie co inny do błagania..hmm chociaż...kto wie?Ale piękne!Ta piosenka jest jedną z moich faworytów z The Resistance:0 Cała płyta ogólnie jest wspaniała xD

A ja nie mam ulubionej czesci... Wszystkie trzy sa niesamowicie piekne i wzruszajace, a kazda mowi o czyms innym. Wiedzialam, od kiedy sie dowiedzialam, ze Matt pracuje nad Exogenesis juz pare lat, po prostu wiedzialam, ze to bedzie... niesamowite i jedyne w swoim rodzaju. Wlasnie dla tych trzech symfonii kupuję tę plytę. No tak w 99%:)

Piękne ,Matta głos trochę jak w Micro Cuts :D

Mi też najmniej przypadła do gustu,Matt niewyraźnie śpiewa,momentami nie można rozróżnić słów...Ale i tak jest boska:))

Tak, ale ta mi chyba najmniej przypadła do gustu chociaż jest świetna