Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Nazir
Popularne teksty
19. Blanco - Desnuda
Nazir - Już nie ma dzikich plaż
Już nie ma dzikich plaż
Tekst dodał(a): yabol428
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak
Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): yabol428
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Pusta plaża Juraty
Zasnęły kosze już
Tylko facet zawiany
Podpiera nosem słup
Szarą płachtę gazety
Unosi w górę wiatr
Dzisiaj nikt nie odczyta
Co nam donosił świat
Serce gryzie nostalgia
A duszę ścina lód
W radiu śpiewa Mahalia
Swój czarny smętny blues
Hotel wolnych pokoi
W recepcji pająk śpi
W torby wkładam powoli
Okruchy tamtych dni
Ref.:
Już nie ma dzikich plaż
Na których zbierałem bursztyny
Gdy z psem do ciebie szłem
A mewy ósemki kreśliły, kreśliły
Już nie ma dzikich plaż
I gwarnej kafejki przy molo
Niejedna znikła twarz
I wielu przegrało swą młodość,
swą młodość
Wsiadam w pociąg powrotny
Ocieram jedną łzę
Ludzie są samotni
Czy tego chcą, czy nie
Patrzę w oczy jesieni
Nad morzem stada chmur
Pejzaż mojej nadziei
Umyka mi spod kół
Serce gryzie nostalgia
A duszę ścina lód
W radiu śpiewa Mahalia
Swój czarny smętny blues
Hotel wolnych pokoi
W recepcji pająk śpi
W torby wkładam powoli
Okruchy tamtych dni
Ref.:
Już nie ma dzikich plaż
Na których zbierałem bursztyny
Gdy z psem do ciebie szłem
A mewy ósemki kreśliły, kreśliły
Już nie ma dzikich plaż
I gwarnej kafejki przy molo
Niejedna znikła twarz
I wielu przegrało swą młodość,
swą młodość (2 x)
Już nie ma dzikich plaż
Starego sprzedawcy pamiątek
I tylko w szumie traw
Znajduję ten cichy zakątek, zakątek
Już nie ma dzikich plaż
Na których zbierałam bursztyny
Gdy z psem do ciebie szłam
A mewy ósemki kreśliły, kreśliły
Zasnęły kosze już
Tylko facet zawiany
Podpiera nosem słup
Szarą płachtę gazety
Unosi w górę wiatr
Dzisiaj nikt nie odczyta
Co nam donosił świat
Serce gryzie nostalgia
A duszę ścina lód
W radiu śpiewa Mahalia
Swój czarny smętny blues
Hotel wolnych pokoi
W recepcji pająk śpi
W torby wkładam powoli
Okruchy tamtych dni
Ref.:
Już nie ma dzikich plaż
Na których zbierałem bursztyny
Gdy z psem do ciebie szłem
A mewy ósemki kreśliły, kreśliły
Już nie ma dzikich plaż
I gwarnej kafejki przy molo
Niejedna znikła twarz
I wielu przegrało swą młodość,
swą młodość
Wsiadam w pociąg powrotny
Ocieram jedną łzę
Ludzie są samotni
Czy tego chcą, czy nie
Patrzę w oczy jesieni
Nad morzem stada chmur
Pejzaż mojej nadziei
Umyka mi spod kół
Serce gryzie nostalgia
A duszę ścina lód
W radiu śpiewa Mahalia
Swój czarny smętny blues
Hotel wolnych pokoi
W recepcji pająk śpi
W torby wkładam powoli
Okruchy tamtych dni
Ref.:
Już nie ma dzikich plaż
Na których zbierałem bursztyny
Gdy z psem do ciebie szłem
A mewy ósemki kreśliły, kreśliły
Już nie ma dzikich plaż
I gwarnej kafejki przy molo
Niejedna znikła twarz
I wielu przegrało swą młodość,
swą młodość (2 x)
Już nie ma dzikich plaż
Starego sprzedawcy pamiątek
I tylko w szumie traw
Znajduję ten cichy zakątek, zakątek
Już nie ma dzikich plaż
Na których zbierałam bursztyny
Gdy z psem do ciebie szłam
A mewy ósemki kreśliły, kreśliły
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
| Tekst: |
Krzysztof Logan Tomaszewski Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka (producent): |
Ryszard Szeremeta |
| Rok wydania: |
2010 |
| Wykonanie oryginalne: |
Irena Santor (1985) |
| Płyty: |
Podróż w nieznane |
Komentarze (0):