Prawdopodobne jest to, co robisz, prawdopodobne jest to, kim jesteś,
bo fałszywe wydaje się zbyt wiele, a prawda jest tylko jedna – wieczność.
Prawdopodobna jest twoja rzeczywistość, prawdopodobny potem sens, jaki ona ma,
bo to, co ukazuje się na ekranie, to tylko obraz, oszustwo jedynie.
Błądzisz, oceniając mnie w ten sposób, bo dobrze wiesz, że jesteś jak ja,
a ekran to tylko lustro, w którym teraz widzisz swoje odbicie.
I chęć, by się śmiać, chęć, by płakać,
rozśmiesz nas teraz, spraw, żebyśmy płakali znowu.
My mówimy, a ty nas słuchasz, majaczymy, a ty się uśmiechasz,
płaczemy, a ty się odwracasz, bo ktoś dzwoni do drzwi.
Wszyscy jesteśmy jedną rodziną, ale nikt nie jest podobny do drugiego,
nasz świat nie istnieje, kiedy wysiądzie prąd.
Jestem twoim snem, możesz mnie posiadać, staję na widoku, żeby mnie opluwano,
potem, gdy mój czas się skończy, zniknę na twoje polecenie jednym palcem.
Prawdopodobne jest to, kim jesteś, to już niebezpieczna siła, którą masz,
każdy ma tylko te sny, które ma,
raj jest tutaj, w kamerze, w kamerze,
więc nakręć mnie teraz, rozśmiesz mnie znowu.
My mówimy, a ty nas słuchasz, majaczymy, a ty się uśmiechasz,
płaczemy, a ty się odwracasz, bo ktoś dzwoni do drzwi.
Wszyscy jesteśmy jedną rodziną, ale nikt nie jest podobny do drugiego,
nasz świat nie istnieje, kiedy wysiądzie prąd.
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję
Popraw
lub Zgłoś
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):