Teksty piosenek > N > Nullo (3W) > Skreślili Nas
2 555 716 tekstów, 31 828 poszukiwanych i 376 oczekujących

Nullo (3W) - Skreślili Nas

Skreślili Nas

Skreślili Nas

Tekst dodał(a): Dymek_RTS Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Dymek_RTS Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Ref:
Nie wierzyli w nas, z dnia na dzień skreślili nas
Szerzyli fałsz z niższych drwili klas nie dawali cienia szans
I przegapili dyliżans, kiedyś byli tymi nad
Dziś karmimy nimi strach x2

1.
Nigdy nie byłem bogaty, jedynie bogaty w miłość
Nie ważne ile jak było byliśmy rodziną
Ilu nam źle życzyło patrzyło stale z drwiną
A my z każdą godziną coraz lepsi jak stare wino
Dzieciństwa czas minął w Szkole Wyrzutków
Ci niby lepsi mówili, że to szkoła dla głupków
Tych niby lepszych dzieci nie widziałem na podwórku
Dziś wielu z nas zmieniło twarz jak w bajce o Kopciuszku
Mój ojciec-górnik trzy razy uszedł śmierci
Nawet nie wiesz tato jaką noszę dumę w piersi
Dzięki Tobie umiem unieść pięści
Tobie mamo za szacunek dzięki, że rozumiesz w wersach ten stf
Chcieli nas skreślić to chore samo w sobie
Gdy mój brat rzucił szkołę powiedzieli gamoń, złodziej
Dziś ma własny biznes decyduje sam o sobie
Bo ma więcej oleju w głowie niż Ty w samochodzie

Ref.
Nie wierzyli w nas, z dnia na dzień skreślili nas
Szerzyli fałsz z niższych drwili klas nie dawali cienia szans
I przegapili dyliżans, kiedyś byli tymi nad
Dziś karmimy nimi strach
Nie wierzyli w nas, nie wierzyli w nas

2.
Oglądając świat zza szyby postawili czarny krzyżyk
Dla nich same recydywy zamieszkują karny dystrykt
Żal mi tych gnid, przeambitni nagle inni
A gdy mają nóż na gardle nagle wiedzą gdzie są bliscy
Nie wszyscy idą na dno bowiem mój człowiek powiem
Czuł to bagno co dzień dziś jest kardiologiem
Z różnych rodzin rozbitkowie tutaj radzą sobie
Są jak stado owiec i za sobą skaczą w ogień
Tym co wyskoczyli z puchy dałeś bilet w jedną stronę
Znów wylałeś mętną wodę, teraz nogi miękną Tobie
Gdy ich mijasz na Piaskowej musisz mierzyć tętno potem
Bo puściłeś błędną plotę zabłysnąłeś cechą kobiet
To otoczony prawdą obiekt, tu zna się każdą drogę
A splot wydarzeń w głowie jest twardym psychologiem
Nie skreślaj ludzi karma wróci, nikt nie jest z nas tu Bogiem
Bądź człowiek na co dzień, wiesz a nie wyjdzie Ci to bokiem

Ref.
Nie wierzyli w nas, z dnia na dzień skreślili nas
Szerzyli fałsz z niższych drwili klas nie dawali cienia szans
I przegapili dyliżans, kiedyś byli tymi nad
Dziś karmimy nimi strach
Nie wierzyli w nas, nie wierzyli w nas

3.
To nie opowieści z krypty, to żywe historie
Zapraszam na mój dystrykt gdzie słyszę symfonię
Bo Skazani na instynkt dziś świętują wiktorię
A Ty w swej nienawiści wróżyłeś im agonię
Małolat bystry znasz tą historię z Inni niż wszyscy
Dziś ma się dobrze, jest czysty i z firmy liczy zyski
W wolnej chwili chyli whisky zmienił image, czyny i styl
Teraz mówi bliskim jestem już po wszystkim
A gość od witryn nigdy nie mówił dość
Kieliszki opróżniał jak podczas prohibicji
Alkoholik z definicji, za ostatni grosz ambicji
Kupił wolność przestał pić syf
Ruszył zegar dla złodziei odszedł od pijackiej fikcji
Nie rób z ludzi amunicji by wybudować własne ego
Bo strzelasz na ślepo, znakiem czego Ty jesteś kaleką
Szanuję Siwego choć nie jeździ Corvettą i wybrał beton
Jest żywą legendą, którą będę puszczał dzieciom

Ref.
Nie wierzyli w nas, z dnia na dzień skreślili nas
Szerzyli fałsz z niższych drwili klas nie dawali cienia szans
I przegapili dyliżans, kiedyś byli tymi nad
Dziś karmimy nimi strach
Nie wierzyli w nas, nie wierzyli w nas

Nie rozliczam ludzi, nie rozmieniam ich na drobne.
Lecz gdy mają do mnie problem płacę pięknym za nadobne
Chcieli skreślić 3W lecz ruszyli anakondę
Wypłyniemy dalej z prądem przez muzyki Amazonkę
Z dala od kazań Babilon wie kogo wynagradza
Możesz skreślić wrogów zaraz lecz nie możesz ich wymazać
Dzisiaj czujesz wielki spokój wokół, lecz nie ciesz się na zaś
Bo los skreśli Twój karnawał. Nie wiesz, że Bóg lubi hazard?
Według ulicy przykazań szanuj kulisy sąsiada
Bo nie ma polisy Szatan, gdy odwraca role reżyser świata
Deziderata, nie bądź persona non grata
Ja szanuję SPG jak matkę dlatego mam gdzie wracać

Ref.
Nie wierzyli w nas, z dnia na dzień skreślili nas
Szerzyli fałsz z niższych drwili klas nie dawali cienia szans
I przegapili dyliżans, kiedyś byli tymi nad
Dziś karmimy nimi strach
Nie wierzyli w nas, z dnia na dzień skreślili nas
Szerzyli fałsz z niższych drwili klas nie dawali cienia szans
I przegapili dyliżans, kiedyś byli tymi nad
Dziś karmimy nimi strach
Nie wierzyli w nas, nie wierzyli w nas

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie przez AI:

Pokaż tłumaczenie
Chorus:
They didn't believe in us, wrote us off overnight
Spread lies, mocked us from lower classes, gave us no chance
And missed the stagecoach, they were once above
Today we feed them fear x2

1.
I was never rich, only rich in love
No matter how it was, we were a family
Many wished us ill, constantly mocking
But with every hour, we got better like old wine
Childhood time passed in the School of Outcasts
Those supposedly better said it was a school for fools
Those supposedly better kids weren't seen in the yard
Today many of us have changed faces like in the Cinderella story
My father, a miner, escaped death three times
Dad, you don't even know how proud I carry in my chest
Thanks to you, I can raise my fists
Thanks to you, Mom, for understanding the respect in these verses
They wanted to write us off, it's sick in itself
When my brother dropped out of school, they said fool, thief
Today he has his own business, decides for himself
Because he has more sense in his head than you have in your car

Chorus:
They didn't believe in us, wrote us off overnight
Spread lies, mocked us from lower classes, gave us no chance
And missed the stagecoach, they were once above
Today we feed them fear
They didn't believe in us, they didn't believe in us

2.
Watching the world from behind a window, they marked a black cross
To them, only repeat offenders inhabit the penal district
I pity those pests, overly ambitious, suddenly different
And when they have a knife at their throat, suddenly they know where their relatives are
Not everyone goes down because my friend, I'll say
He felt this swamp every day, today he's a cardiologist
From different families, castaways manage here
They're like a flock of sheep and jump into the fire for each other
Those released from jail, you gave one-way tickets
You poured murky water again, now your legs are getting weak
When you pass them on Piaskowa, you have to check your pulse afterward
Because you spread a false rumor, shined with womanly traits
This object surrounded by truth knows every path here
And the sequence of events in the mind is a firm psychologist
Don't write people off, karma returns, none of us here is God
Be a human every day, you know, and it won't come back to bite you

Chorus:
They didn't believe in us, wrote us off overnight
Spread lies, mocked us from lower classes, gave us no chance
And missed the stagecoach, they were once above
Today we feed them fear
They didn't believe in us, they didn't believe in us

3.
These aren't tales from the crypt, these are living stories
I invite you to my district where I hear symphonies
Because Condemned by instinct celebrate victory today
And you in your hatred foretold their agony
A sharp youngster, you know this story from Different than all others
Today he's doing well, is clean, and counts company profits
In his free time, he sips whisky, changed his image, deeds, and style
Now he tells his loved ones he's done with everything
And the guy from the windows never said enough
He emptied glasses like during prohibition
An alcoholic by definition, for the last penny of ambition
He bought freedom, stopped drinking filth
The clock started for thieves, broke away from drunken fiction
Don't make people ammunition to build your own ego
Cause you’re shooting blind, what makes you a cripple
I respect Siwy although he doesn't drive a Corvette and chose concrete
He's a living legend, whom I'll let my kids hear

Chorus:
They didn't believe in us, wrote us off overnight
Spread lies, mocked us from lower classes, gave us no chance
And missed the stagecoach, they were once above
Today we feed them fear
They didn't believe in us, they didn't believe in us

I don't judge people, I don't break them into small change.
But when they have a problem with me, I repay in kind
They wanted to write off 3W but stirred an anaconda
We'll sail further with the current through the music Amazon
Away from preachings, Babylon knows whom it rewards
You can cross out enemies soon but you can't erase them
Today you feel great peace around, but don’t rejoice in advance
Because fate will cancel your carnival. Don't you know God likes to gamble?
According to street commandments, respect the neighbor's backstage
For there’s no policy Satan, when the director of the world reverses roles
Desiderata, don't be a persona non grata
I respect SPG like a mother, that's why I have a place to return to

Chorus:
They didn't believe in us, wrote us off overnight
Spread lies, mocked us from lower classes, gave us no chance
And missed the stagecoach, they were once above
Today we feed them fear
They didn't believe in us, wrote us off overnight
Spread lies, mocked us from lower classes, gave us no chance
And missed the stagecoach, they were once above
Today we feed them fear
They didn't believe in us, they didn't believe in us
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw lub Zgłoś

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Nullo

Edytuj metrykę
Płyty:

SPG Dystrykt

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 555 716 tekstów, 31 828 poszukiwanych i 376 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności