Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!
Paluch - Przystanek Ziemia ft. Bas Tajpan
Przystanek Ziemia ft. Bas Tajpan
Tekst dodał(a): jabymoszalal
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): jabymoszalal
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
1. Hektolitry spermy w nastoletnich prostytutkach
Seksturystyka, oferty w podróży biurach
Podstarzali pedofile stoją nadzy w białych futrach
Ulice Tajlandii za grosze dają ubaw
Zaguebieni ludzie przez media wpędzani w kompleksy
Nie chcą być sobą, chcą być kimś, musza być lepsi
Dziewczyna chce mieć jaja, jej chłopak chce mieć piersi
Będą pierwsi i będą kochać swoje dzieci tej
Planeta śmieci, ziemia się kręci
Globalne koloseum i ludzie, kibice śmierci
Znieczulona ulica, ta, witamy w rzeźni
Tu gdzie po tabletkach gwałtu wycinają nerki
Z ręki do ręki krąży hajs bez faktur
Twoje życie się nie liczy, sumienie nie gryzie sprawców
Sami tworzymy ten świat, biegniemy do upadku
To nie są mity, to fakty bez żadnych świadków
Ref. Witaj na ziemi, tu za grosze zmienisz płeć
Tu sprzedasz życie i kupisz czyjąś śmierć
Odnajdziesz siebie i zgubisz życia sens
Ziemia to piekło, stąd do nieba blisko jest x2
2. Biznesmeni w koloratkach zepsuci do bólu
Mają garba od złotych krzyży za pieniądze ludu
Z dala od podatków i od świata brudu
Kościół modli się o Ciebie, żebyś dołączył do klubu
Biedni wierni razem pod złotą kopułą
W podzięce za życie łzami marmury brudzą
Każdy z nich jest swego pana wiernym sługą
Rzemieślnicy życia, dla nich wiara jest sztuką
Co jest nauką, a co narzędziem władzy
Czy kościół to dom Boży, czy tylko zakład pracy
Czy robią to dla Ciebie, czy dla pieniędzy na tacy
Każdy z nich bez namysłu to wytłumaczy
Otwórz oczy, słuchaj ze zrozumieniem
Żyjemy w takim świecie, gdzie zepsucie jest wszędzie
Kościół to ludzie, i ludzie płacą mu pensję
Ja nadal wierzę w Boga, nie w ludzi dobre intencje
Ref. Witaj na ziemi, tu za grosze zmienisz płeć
Tu sprzedasz życie i kupisz czyjąś śmierć
Odnajdziesz siebie i zgubisz życia sens
Ziemia to piekło, stąd do nieba blisko jest x2
3. Przystanek ziemia, ziemia ludzi i planeta
Człowiek spierdolił, każdy planety tej detal
Bezinteresowność jest podejrzana
Ego istotą, zdrada za wzór stawiana
Tu każdy światły kończy na stosie, lub z kulą w czaszce
Krzyż dla proroków, kalijuga trwa właśnie
Czerń wybielona, biel poszarzała wyraźnie
Slogany ramą, ramy krata zatrzaśnie
Haruj do śmierci, krajowi oddaj co się należy
Nie wierzysz im? Na madejowym łożu uwierzysz
Wyborczy plakat, obłuda się z niego szczerzy
Oddech na karku, biegną systemu cerferzy
Sklepy szatana, Beliala supermarkety
Kupisz co zechcesz, wszystko dla chorej podniety
Za dwa srebrniki wszystkie śmierci gadżety
Parują ideały jak prawda z gazety
Ref. Witaj na ziemi, tu za grosze zmienisz płeć
Tu sprzedasz życie i kupisz czyjąś śmierć
Odnajdziesz siebie i zgubisz życia sens
Ziemia to piekło, stąd do nieba blisko jest x2
Seksturystyka, oferty w podróży biurach
Podstarzali pedofile stoją nadzy w białych futrach
Ulice Tajlandii za grosze dają ubaw
Zaguebieni ludzie przez media wpędzani w kompleksy
Nie chcą być sobą, chcą być kimś, musza być lepsi
Dziewczyna chce mieć jaja, jej chłopak chce mieć piersi
Będą pierwsi i będą kochać swoje dzieci tej
Planeta śmieci, ziemia się kręci
Globalne koloseum i ludzie, kibice śmierci
Znieczulona ulica, ta, witamy w rzeźni
Tu gdzie po tabletkach gwałtu wycinają nerki
Z ręki do ręki krąży hajs bez faktur
Twoje życie się nie liczy, sumienie nie gryzie sprawców
Sami tworzymy ten świat, biegniemy do upadku
To nie są mity, to fakty bez żadnych świadków
Ref. Witaj na ziemi, tu za grosze zmienisz płeć
Tu sprzedasz życie i kupisz czyjąś śmierć
Odnajdziesz siebie i zgubisz życia sens
Ziemia to piekło, stąd do nieba blisko jest x2
2. Biznesmeni w koloratkach zepsuci do bólu
Mają garba od złotych krzyży za pieniądze ludu
Z dala od podatków i od świata brudu
Kościół modli się o Ciebie, żebyś dołączył do klubu
Biedni wierni razem pod złotą kopułą
W podzięce za życie łzami marmury brudzą
Każdy z nich jest swego pana wiernym sługą
Rzemieślnicy życia, dla nich wiara jest sztuką
Co jest nauką, a co narzędziem władzy
Czy kościół to dom Boży, czy tylko zakład pracy
Czy robią to dla Ciebie, czy dla pieniędzy na tacy
Każdy z nich bez namysłu to wytłumaczy
Otwórz oczy, słuchaj ze zrozumieniem
Żyjemy w takim świecie, gdzie zepsucie jest wszędzie
Kościół to ludzie, i ludzie płacą mu pensję
Ja nadal wierzę w Boga, nie w ludzi dobre intencje
Ref. Witaj na ziemi, tu za grosze zmienisz płeć
Tu sprzedasz życie i kupisz czyjąś śmierć
Odnajdziesz siebie i zgubisz życia sens
Ziemia to piekło, stąd do nieba blisko jest x2
3. Przystanek ziemia, ziemia ludzi i planeta
Człowiek spierdolił, każdy planety tej detal
Bezinteresowność jest podejrzana
Ego istotą, zdrada za wzór stawiana
Tu każdy światły kończy na stosie, lub z kulą w czaszce
Krzyż dla proroków, kalijuga trwa właśnie
Czerń wybielona, biel poszarzała wyraźnie
Slogany ramą, ramy krata zatrzaśnie
Haruj do śmierci, krajowi oddaj co się należy
Nie wierzysz im? Na madejowym łożu uwierzysz
Wyborczy plakat, obłuda się z niego szczerzy
Oddech na karku, biegną systemu cerferzy
Sklepy szatana, Beliala supermarkety
Kupisz co zechcesz, wszystko dla chorej podniety
Za dwa srebrniki wszystkie śmierci gadżety
Parują ideały jak prawda z gazety
Ref. Witaj na ziemi, tu za grosze zmienisz płeć
Tu sprzedasz życie i kupisz czyjąś śmierć
Odnajdziesz siebie i zgubisz życia sens
Ziemia to piekło, stąd do nieba blisko jest x2
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie przez AI:
Pokaż tłumaczenie1. Hectoliters of sperm in teenage prostitutes
Sex tourism, offers in travel agencies
Aging pedophiles stand naked in white furs
The streets of Thailand offer fun for pennies
Lost people driven to complexes by the media
They don't want to be themselves, they want to be someone else, they have to be better
The girl wants to have balls, her boyfriend wants to have breasts
They'll be first and they'll love their children
Planet of trash, the earth keeps spinning
Global coliseum and people, death's spectators
Numb streets, yeah, welcome to the slaughterhouse
Here, where after date-rape pills they cut out kidneys
Money circulates from hand to hand without invoices
Your life doesn't matter, conscience doesn't bite the perpetrators
We create this world ourselves, running towards ruin
These are not myths but facts without any witnesses
Chorus: Welcome to earth, here you can change your gender for pennies
Here you sell life and buy someone's death
You find yourself and lose the meaning of life
Earth is hell, from here it's close to heaven x2
2. Businessmen in clerical collars rotten to the core
They have hunchbacks from golden crosses paid by the people
Away from taxes and the dirt of the world
The church prays for you to join the club
Poor faithful together under a golden dome
In gratitude for life, they dirty the marble with their tears
Each one is a loyal servant of his master
Craftsmen of life, for them faith is an art
What is science and what is a tool of power
Is the church God's house or just a workplace
Are they doing it for you or for money on the tray
Each one of them will explain without hesitation
Open your eyes, listen with understanding
We live in a world where corruption is everywhere
The church is people, and people pay its salary
I still believe in God, not in people's good intentions
Chorus: Welcome to earth, here you can change your gender for pennies
Here you sell life and buy someone's death
You find yourself and lose the meaning of life
Earth is hell, from here it's close to heaven x2
3. Stopover earth, earth of people and the planet
Man ruined every detail of this planet
Selflessness is suspicious
Ego at its core, betrayal set as a model
Here, every enlightened one ends on a stake or with a bullet in the skull
Cross for prophets, Kali Yuga is currently ongoing
Black bleached, white distinctly graying
Slogans as a frame, the frame closes with bars
Toil to death, give the country what it's due
Don't believe them? On the rack, you will
Election poster, hypocrisy grins from it
Breath on your neck, system's enforcers are running
Satan's shops, Belial's supermarkets
You can buy whatever you want, everything for sick excitement
For two silver coins all the gadgets of death
Ideals evaporate like truth from a newspaper
Chorus: Welcome to earth, here you can change your gender for pennies
Here you sell life and buy someone's death
You find yourself and lose the meaning of life
Earth is hell, from here it's close to heaven x2
Sex tourism, offers in travel agencies
Aging pedophiles stand naked in white furs
The streets of Thailand offer fun for pennies
Lost people driven to complexes by the media
They don't want to be themselves, they want to be someone else, they have to be better
The girl wants to have balls, her boyfriend wants to have breasts
They'll be first and they'll love their children
Planet of trash, the earth keeps spinning
Global coliseum and people, death's spectators
Numb streets, yeah, welcome to the slaughterhouse
Here, where after date-rape pills they cut out kidneys
Money circulates from hand to hand without invoices
Your life doesn't matter, conscience doesn't bite the perpetrators
We create this world ourselves, running towards ruin
These are not myths but facts without any witnesses
Chorus: Welcome to earth, here you can change your gender for pennies
Here you sell life and buy someone's death
You find yourself and lose the meaning of life
Earth is hell, from here it's close to heaven x2
2. Businessmen in clerical collars rotten to the core
They have hunchbacks from golden crosses paid by the people
Away from taxes and the dirt of the world
The church prays for you to join the club
Poor faithful together under a golden dome
In gratitude for life, they dirty the marble with their tears
Each one is a loyal servant of his master
Craftsmen of life, for them faith is an art
What is science and what is a tool of power
Is the church God's house or just a workplace
Are they doing it for you or for money on the tray
Each one of them will explain without hesitation
Open your eyes, listen with understanding
We live in a world where corruption is everywhere
The church is people, and people pay its salary
I still believe in God, not in people's good intentions
Chorus: Welcome to earth, here you can change your gender for pennies
Here you sell life and buy someone's death
You find yourself and lose the meaning of life
Earth is hell, from here it's close to heaven x2
3. Stopover earth, earth of people and the planet
Man ruined every detail of this planet
Selflessness is suspicious
Ego at its core, betrayal set as a model
Here, every enlightened one ends on a stake or with a bullet in the skull
Cross for prophets, Kali Yuga is currently ongoing
Black bleached, white distinctly graying
Slogans as a frame, the frame closes with bars
Toil to death, give the country what it's due
Don't believe them? On the rack, you will
Election poster, hypocrisy grins from it
Breath on your neck, system's enforcers are running
Satan's shops, Belial's supermarkets
You can buy whatever you want, everything for sick excitement
For two silver coins all the gadgets of death
Ideals evaporate like truth from a newspaper
Chorus: Welcome to earth, here you can change your gender for pennies
Here you sell life and buy someone's death
You find yourself and lose the meaning of life
Earth is hell, from here it's close to heaven x2
Historia edycji tłumaczenia
| Rok wydania: |
2012 Edytuj metrykę |
|---|---|
| Wykonanie oryginalne: |
Paluch ft. Bas Tajpan |
| Płyty: |
Niebo |
Komentarze (2):
Nie "cerferzy" tylko "cerberzy"
Nie "meliala" tylko "Beliala".
ogar...
zwrota Basa rozpierdzielająca :D
kozak track !