Tekst piosenki:
Oddaj mi młodość, oddaj mi młodość,
oddaj mi dzieciństwo!
Oddaj i spadaj, oddaj i spadaj,
spadaj stąd złoczyńco!
Cztery tysiące sto
sukienek lalek mych,
a samych lalek tysiąc.
Powiększające szkło,
pluszowe misie trzy
i wstążki dla tych misiów.
Tyle lalek, tyle lalek
tyle mi zabrałeś.
Tyle, tyle długich lat
nad tym panowałeś.
Oddaj mi mowę, oddaj mi mowę,
oddaj mi mój język!
Oddaj mi słowa, będę od nowa
krzyczeć, a nie rzęzić!
Skradziony oddaj wiersz,
niezaśpiewaną pieśń
i ton naprawdę czysty.
Cenzurowany sen
i przekręcona treść,
i wszystkie moje listy.
Tylu myśli, tylu uczuć,
dotąd zabraniałeś.
Najpiękniejsze ludzkie sny w błocie wytarzałeś.
Oddaj mi życie, oddaj mi życie,
oddaj mi powietrze!
Oddaj mi ciało, oddaj mi ciało,
zanim czas je zetrze!
Zwróć mi historii bieg,
pierwotną czystość rzek
płynących także we mnie.
Dwudziesty pierwszy wiek
i sens wszystkiego, co
czekało nadaremnie.
Tyle było dobrych słów
do wypowiedzenia.
Pozamykałeś je, ty pozamykałeś je
w klatkach i więzieniach.
Oddam wam światło, choć jego okruch
spod pańskiego stołu.
Będę śpiewała w języku ludzi,
ludzi i aniołów.
Niebo jest tuż-tuż-tuż,
ptaki mają tam już
miejscówkę swoją własną.
Polatać sobie chcę,
a kiedy zmęczę się,
położyć się i zasnąć.
Tyle lalek, tyle lalek
jeszcze na mnie czeka.
Tyle ptaków, tyle snów
z klatek swych ucieka.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):