Peter Hollens - Some Nights

W niektóre noce, nie mogę zasnąć obumierając w moim pechu
W niektóre noce, nazywam to wszystko zrządzeniem losu
W niektóre noce, chciałbym, żeby moje usta mogły zbudować zamek
W niektóre noce, chciałbym, żeby po prostu się zbuntowali

Ale ciągle się budzę, ciągle widzę twojego ducha
O Boże, ciągle nie jestem pewien czego bronię
Czego ja bronię? Czego ja bronię?
Większość nocy, nie jestem już pewny (och, no przestań!)

To jest to, chłopcy, to jest wojna – na co czekamy?
Czemu w końcu nie złamiemy zasad?
Nigdy nie byłem typem, który wierzy chwytliwym hasłom – zostawmy to czarnym i białym
Próbowałem z całych sił i jestem jak siedem nieszczęść, ale oto nadchodzą znów by by naśladować mój styl

To nic takiego
Znalazłem dziś wieczorem męczennika w moim łóżku,
Zatrzymuję moje kości przed zastanawianiem się kim ja, kim ja, kim ja
jeeeestem? Och, kim ja jestem?
Mmm...

W niektóre noce, chciałbym aby to wszystko się skończyło
Bo mógłbym wtedy dla odmiany wykorzystać moich przyjaciół
A w niektóre noce, jestem przerażony, że znów mnie zapomnisz
W niektóre noce, zawsze zwyciężam (zawsze zwyciężam)
Ale ciągle się budzę, ciągle widzę twojego ducha
O Boże, ciągle nie jestem pewien czego bronię
Czego ja bronię? Czego ja bronię?
Większość nocy, nie jestem już pewny (och, no daj spokój!)

Więc to jest to? Sprzedałem swoją duszę za to?
Umywałem ręce od tego?
Tęsknię za mamą i tatą dla tego?

Nie. Kiedy widzę gwiazdy, kiedy widzę gwiazdy, to wszystko czym one są
Kiedy słyszę piosenki, brzmią jak łabędź, więc daj spokój, och daj spokój, och daj spokój

To jest to, chłopaki, to jest wszystko – pięć minut i znowu jestem znudzony
Dziesięć lat tego, nie jestem pewien czy ktokolwiek rozumie
To nie dla tych, którzy wrócili do domu. Przykro mi odchodzić, mamo, musiałem iść
Kto do cholery chce umrzeć samotnie wypalony pustynnym słońcem?

Moje serce pęka z powodu mojej siostry i kłamstwa, które ona nazwała miłością
Ale kiedy patrzę w oczy mojego bratanka
Człowieku, nie uwierzysz w najbardziej niesamowite rzeczy, które mogą narodzić się z pewnych strasznych kłamstw.

Tamtej nocy, nie uwierzyłbyś w sen który właśnie miałem
O mnie i o tobie
Zawołałem cie, ale oboje się zgodziliśmy się z tym, że

to i lepiej, że nie posłuchałeś
to i lepiej, że trzymamy się z dala od siebie
to i lepiej, że nie posłuchałeś
to i lepiej, że trzymamy się z dala od siebie