Pim - Przepraszam

moje serce uderzyło mocniej
moje tętno przyjebało dwukrotnie
moje płuca łapią dwukrotny oddech
a myśli nie mają dość plątają się w paranoje
i nie wiem gdzie stoję , to chyba życia przystanek
autobusy spierdoliły gdzieś i nigdzie nie jadę
to przystanek marzeń chociaż czasem pada deszcz to
buduje dalej by przestało padać , i wiesz co ?
nic nie żałuje bo wszystkiego próbowałem
nic nie żałuje życie pędzi ja tu stałem
nic nie żałuję powtarzam to po raz trzeci
bo wszystko czego chciałem w mym sercu siedzi
i zanim spadnie kropla mojej słonej łzy
zanim się odwrócę i wstanę nabiorę sił
to może być za późno a tego bym nie chciał
więc proszę Cię usiądź tu i nie wychodź z mego serca

przepraszam że jestem sobą nie tak jak inni
przepraszam za wszystkie wyrządzone krzywdy
przepraszam wiem że czasem jestem winny
lecz nigdy nie zmienię się ja zawszę będę inny / x2


Pet łagodzi stres lecz to kurwa już nie działa
myśli odeszły w cień emocje haczą o dramat
moje życie to komplikacja mej osobowości
bo jestem ja i tylko ja inny niż ludzie prości
nie da się mnie pojąć , najpierw trzeba mnie poznać
a jak myślisz że mnie znasz to w tym błędzie pozostań
przepraszam za to że mnie kurwa nie lubisz
przepraszam że nie rozumiesz i się w tym gubisz
przepraszam , i kurwa nie wiem czy to starczy
przepraszam że jestem sobą inny niż każdy
czasem myślę że rozumieją mnie dwie osoby
i za to dziękuje im , znają mnie , mają powody
zaufałem im , nie chcę nikogo więcej
bo tych prawdziwych policzysz na jednej ręce
tych fałszywych? dziś zabrakło by mi palców
umieszczam ich na jednym , środkowym nie zejdą stamtąd


przepraszam że jestem sobą nie tak jak inni
przepraszam za wszystkie wyrządzone krzywdy
przepraszam wiem że czasem jestem winny
lecz nigdy nie zmienię się ja zawszę będę inny / x2