Tekst piosenki:
Jesteś Sam , nie ma nic i totalna pustka
Z oczu ronisz łzy , nie wysycha chustka
Nikt cię nie rozumie ,szanuje i kocha
Za tobą nie pójdzie , i nie będzie szlochał.
Smutek , przytłacza i rani
Jesteś sam w pieprzonej otchłani
Kraków , Londyn , Paryż , Wawa czy też Ustka
Ciągle wciąż tkwi w tobie , Wielka kurwa pustka.
Kocham was , i was nienawidzę
Jestem sam , na tym Bożym świecie.
Jesteś Sam , nie ma nic i totalna pustka
Z oczu ronisz łzy , nie wysycha chustka
Nikt cię nie rozumie ,szanuje i kocha
za tobą nie pójdzie , i nie będzie szlochał.
Jesteś sam , Nikt cię nie rozumie
Każdy tylko patrzy ,Ciągle kombinuje
Przeciąga na swoją tylko mocną stronę
Wszystko na tym świecie , jest już mi stracone
Łapy precz , od swojej pustelni ,
Pisze wiersz , idąc po swej dzielni.
Krople uderzają , tratują twe zmysły
Ich nie opanujesz , to twoje domysły
Zabiją wszystko to co ludzkie ,
Wszystko to czym chciałeś zakryć jedną pustkę
Zabiją wszystko to co ludzkie ,
Wszystko to czym chciałeś zakryć jedną pustkę
zabiją zabiją zabiją zabiją wszystko to co ludzkie.
Jesteś Sam , nie ma nic i totalna pustka
Z oczu ronisz łzy , nie wysycha chustka
Nikt cię nie rozumie ,szanuje i kocha
Za tobą nie pójdzie , i nie będzie szlochał.
Jesteś sam , nic tego nie zmieni
Zawsze będzie stąpał samotny po ziemi
Nie pomoże matka Kumpela i żona
Kieliszek , strzykawka nie pomoże ona.
Zaufać nie możesz nawet swemu psu
Chętnie by cie ugryzł gdyby tylko mógł
Zaufać nie możesz nawet swemu psu
Chętnie by cie ugryzł gdyby tylko mógł
Zaufać , zaufać , zaufać , zaufać
Tylko swemu psu.
Popek , Daniel Ou Je
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):