Prague - Light Infection

W dalekiej przyszłości z żadnym innym sposobem,
Nie pozwolę, żeby coś zakłócało to, co chcę wiedzieć
Nie potrzebuję tych drugorzędnych odpowiedzi;
Chcę zobaczyć drugą stronę zrujnowanych drzwi

Nie wiem, kiedy ona nie jest chroniona
Nawet najsurowszych zasad nie będzie tłumić ten impuls

Buntowanie wydaje się tak zaraźliwe
Ale nie jest szczególnie dziwne
Bo każdy może mieć taką infekcję światła

Teraz wezmę się do tego zadania
Nie chcę wierzyć w poprawne odpowiedzi, mimo, że nie wiem jak się do tego zabrać
Ja po prostu kontynuuję tę gumę do żucia, którą dostałem
Choć nie ma smaku, ten impuls nie zostanie oszukany

Jeśli kończy się w kole, chcę się buntować
Wszystko, co na sobie noszę, rzucę daleko

Tak, by wysadzić to z pewnej odległości
Niech latają wszystkie powody
Chciałbym stracić drogę,
Chciałbym się przeciwstawić

Nic nie czuję
Nie potrzebuję serca
Chciałbym być zmartwiony
Chciałbym walczyć

Tak, zniszczyć to wszystko
Te podane reguły
Te sfiksowane pojęcia