Regina Spektor - The Visit

Tak się cieszę, że wpadłeś
Miałam trochę do opowiedzenia
Ale teraz wypadło to z pamięci
Opowie się to innego dnia
Opowie się to inaczej

Bo wszystko się zmienia
Życie cały czas wzbiera szaleńczo
Ponad ścianami i klatkami
Wszyscy się zmieniają
Aż jutro stanie się wczoraj

Tak się cieszę, że wpadłeś
I nie spytam cię, dlaczego
Po prostu miło cię widzieć
Zawsze sprawiasz, że się uśmiecham
I zawsze sprawiasz, że wzdycham

Czasem nadal się zastanawiam
Dlaczego dźwięki odległego grzmotu
Zawsze ciągnęły cię w dół
Dlaczego szukałeś i nigdy jej nie znalazłeś
Dlaczego zawsze udawało jej się wymknąć

I gdzieś na wzgórzu
Wewnątrz przeszłości słyszymy dzwony
Chwytające jedynie części myśli
I fragmenty nas samych
Dopóki nie zaczniemy od nowa

I tak się cieszę, że tutaj jesteś
I wiem, że minęły lata
Po prostu miło jest cię widzieć
I nie ma potrzeby do łez

Najlepszym przyjacielem czasu jest strach
Właśnie tak nas znajduje
I obdarza swą największą łaską
Aby zawsze nam przypominać
Że nasz jedyny czas
Jest w tym ciele i w tej duszy

I gdzieś w moich myślach
Za zamkniętymi oczami, widzę przeszłość
Chwytającą każdy moment, który przeminął
Aby utrwalić go nim zacznę od nowa

La la la la...