Rin Kagamine - Abstract Nonsense

Nieszczędzące szkolne ploteczki sprawiają
że moja głowa odlącza się od reszty ciała w powietrzu
Plotkujący zespalają ołowiem swoje plany na przyszłość
Kontrowersyjna fantazja
Gdyby wytężyć słuch usłyszy się ich rozmowę
Ona jest czarno - białą kukiełką
Wnętrze jej serca oswoił sobie człowiek będacy teraz jej panem
Zmienna symfonia

Aa przyklejcie na mnie nalepkę z ceną
Aa moje życie jest jak kiblowanie
Zaokrąglanie ułamków do góry

To głupie chce z tym skończyć.Wystawiam głowę przez okno.
To nudne mam już tego dość.Nie masz odwagi umrzeć prawda?
To głupie chce z tym skończyć.Wbijam sobie w nadgarstek strzykawkę.
To nudne mam juz tego dość.Jem jakieś ciastko i oddycham głeboko.

Wszyscy bez wyjątku robią dyndu-dyndu.Brak im w głowie zbyt wielu śrub.
Łańcuchami łączą swoje dwubajtowe życia
Fabryka przyjaźni
Gdyby nastawić antene usłyszy się ich rozmowę
Tak naprawdę to ona jest małpą mediów
Swoim żółtym głosem wrabia ludzi w kupowanie bubli
Zmiotka egzystencji

Aa ty też chodź do nas
Aa ile to już ludzi zabiła tym sposobem.Zaokrąglanie ułamków do góry


To głupie chce z tym skończyć.Kieruję na klatkę piersiową nóż
To nudne mam już tego dość.Nie jesteś gotowa na cierpienie prawda?
To głupie chce z tym skończyć.Zanurzam się aż po czubek głowy.
To nudne mam już tego dość.Samo myślenie o tym nic nie zmieni.

Aa czołgam sie jak żebrak
Aa to przecież żaden dowód prawda?Zaokrąglanie ułamków do góry.


To głupie chce z tym skończyć.Wyskakuję na jezdnie.
To nudne mam już tego dość.I tak stchórzysz i uciekniesz prawda?


To głupie chce z tym skończyć.Strzelam sobie w skroń pistoletem
To nudne mam już tego dość.Tylko tak sobie fantazjuję.
W końcu chce mi się płakać
Brak posiadania oparcia w kimkolwiek jest bolesny
Mój głos jest wyśmiewany i ignorowany
Innym słowem jestem zwyczajnym śmieciem


Jutro na pewno bedzie deszczowo