Tekst piosenki:
To już ostatni list
"Emocjonalne Brzmienia"
Bobo - pierwsza płyta
Oparta na emocjach.
Zawsze szczery na bitach!
kochani posłuchajcie z serca mój projekt
powiem teraz całą prawdę chodź bardzo się boje
to przepaść moich wspomnień bez żadnego dna
a w tym wszystkim jest mój tata moja mama i znów ja
tęsknie bardzo mamo ciągle jest mi Cie brak
nie ma Cie tu obok mnie tylko ciągle w moich snach
kochana mamo wiem że ciężko tobie było
nie mogłem na to patrzeć to serce raniło
Pamiętam ten dzień jak mamo odeszłaś
zostawiłaś nas i swojego męża
Chodź miałaś swe powody zapomnieć nie umie
kochana mamo ja na prawdę to rozumie
I kocham Cię pamiętaj o tym zawsze
myśl o mnie w dzień i nawet kiedy zaśniesz
i pamiętaj o jednym chce najlepiej dla Ciebie
nic nie jest tak ważne jak to ze mamy siebie
znów błąkam się po drodze deszcz spada mi twarz
To już ostatni list w końcu mówię pass
przepraszam kocham tęsknie i szczerze dziękuje
zrozumieć próbuje lecz na prawdę nie umie
dlaczego właśnie ja czego to są skutki
90 procent życia to na razie łzy i smutki
przez miłość którą kocham i mą rodzinę
powiedz mi boże czym ja sobie zasłużyłem
Kochany tato jesteś wspaniałym człowiekiem
zrozumiałem to z coraz starszym wiekiem
mówią złota rączka ty wszystko potrafiłeś
kocham Cię nad życie i tego nie zmieniłem
Wiem że było ciężko wiem że bolało
gdy mama odeszła i nie wróciła rano
kochałeś ją nad życie mimo wszystkich kłótni
proszę cie o jedno nie bądź więcej smutny
Kochany tato daj sobie spokój z piciem
nie widzisz ze to gówno niszczy twoje życie
nie mowie tego skrycie wszystko jest do nadrobienia
ale procentom już teraz powiedz do widzenia
to wszystko po zmienia obiecuje przysięgam
gdy patrze jak się staczasz to serce mi pęka
wiedz posłuchaj mnie ja będę zawsze blisko
nie jesteś sam kochamy Cie nad wszystko
znów błąkam się po drodze deszcz spada mi twarz
to już ostatni list w końcu mówię pass
przepraszam kocham tęsknie i szczerze dziękuje
zrozumieć próbuje lecz na prawdę nie umie
dlaczego właśnie ja czego to są skutki
90 procent życia to na razie łzy i smutki
przez miłość którą kocham i mą rodzinę
powiedz mi boże czym ja sobie zasłużyłem
Posłuchajcie kochani przyjaciele
dziękuje babciu dziadku za tak rzeczy wiele
za wsparcie za pomoc troskę i miłość
kocham was nad życie i żeby tak już było
bez was na prawdę nie dał bym rady
chodź czasem jest ciężko i mam te obawy
wy pomagacie mi dziękuje z serce szczerze
kiedyś sięgałem nisko teraz coraz wyżej mierze
to była czwarta klasa jak zostałem adoptowany
pewnie tego dnia zmieniły się wam plany
wzięliście mnie do swojego domu
tak bardzo dziękuje i dziękuje znowu
nie powiem nikomu bo powiedzieć nie umie
jak bardzo was kocham ty tego nie zrozumiesz
tyle dobrych rzeczy to od boga była szansa
tyle ich było że nie naliczę ich na palcach
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):