Tekst piosenki:
Mam 25 lat, cichą świadomość tego,
że w tym życiu jeszcze mogę zrobić coś wielkiego,
jutro przyszłość stanowi teraźniejszość, potem przeszłość
z dystansem do życia walczymy o przeciętność.
Uzależniony od doświadczeń, emocji
nie chcę uczyć cię jak żyć na prawach adopcji
proszę daj mi ten tlen na dzień, daj mi płomień,
bądź cudotwórczynią i rozpal we mnie ogień
albo odejdź, zostaw zdjęcie, cokolwiek
za 5 lat sobie przypomnę,
nagram kalejdoskop wspomnień
i nie daj Bóg żebyś zaszła ze mną w ciąże,
bo na dzień dzisiejszy na pewno nie będę dobrym ojcem
skoro piję herbatę, toczę wojnę ze światem,
a jedyne czym się jaram to książkami i rapem
moje myśli skupione wokół świateł które pędzą
i kropli na szybie co deformuje piękno
rozmywasz świat..
Deformuje piękno, gdy spada na obrus,
drżenie rąk, filiżanka, spadająca kropla z brązu,
na białym tle stołu jesteś jak indywidualność,
bo tylko ten cię pozna kto cię posiadł na własność.
Chcesz mnie posiąść .. tej nocy dam ci wszystko
lecz obiecaj, że nie będziesz prosiła o wspólną przyszłość,
nie chcę stracić smaku, a świat ześle rutynę,
dzisiaj "ćpaj ze mną życie", kiedyś "załóż rodzinę"
Może przyjdzie dzień, gdy zawisnę jak kropla,
ty rozerwiesz mi pierś i zajrzysz do środka
proszę zrozum, że nie bawię się w rap,
w teksach słyszysz mnie tyle ile sam jestem wart
i nawet jeśli ten rap przysłoni wszystko
to pozwól kropli z oka spłynąć, się rozprysnąć
i spójrz na świat, nie zdeformowane piękno,
nie płacz, nie jesteś druga tylko ten rap był pierwszą miłością ..
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):