Tekst piosenki:
Codzienność wymaga od nas dojrzałych decyzji
Pomyśl o tym wszystkim, ten błądzi co nie myśli
I gdy bliski człowiek potrafi wbić w plecy nóż
Niby miał byc luz, a na wartości opadł kurz
Wiem, że to nie tylko atrament na papierze, tylko coś co do serca bierze i głęboko w to wierzę, że gdzieś robię rap, by przekazać swą wiedzę, choć ktoś by mógł rzec, że o głupotach bredzę
Siedzę przy biurku, taa z długopisem w dłoni
To mówią do mnie oni, że prawda czasem boli
W pogoni za lepszymi czasami się nie poddaję
Najgorzej robi ten co przez innych w miejscu staje
Masz miarę swoją, którą chcesz mierzyć innych
Robię ten rap i jak Popej jestem dziwny
Jestem inny, ale obrałem swój cel
Chcę zmienić świat to e.h.y.l.o.l (?)
Robię ten rap, żeby zmienić ten świat
CO?
Nie wierzysz we mnie no to daj mi parę lat, bo nie wierzysz we mnie, ale ja zmienię to wszystko
Robię ten rap żeby zmienić rzeczywistość
Zmieniłem szkołę na pół roku przed maturą
A ci co najwięcej kują, dziś najwięcej się plują
To jest moją dumą, więcej czasu na pasję
Zrobiłem dobrze, a podważają moją rację
Sprawdźmy, wiem, że każdy wers ma sens
Piszę kolejny tekst, który trafi Wam do serc
Ty bierz od życia jak najwięcej, garściami
Wypalamy życie cegły hip-hopu płomieniami
Ranami się nie przejmuj, bo zagoi się każda
Nie zabroni Ci tego żadna polityczna partia
To jest czas na zmiany, dlatego mam ambicję
Będę olewac każdą wymuszoną prohibicję
Tak myślę, przekonania kształtują człowieka
Tych co jara krecha dawno porwała rzeka
Nie pękaj brat, wiem, że masz w soobie moc by złe wartości rzucić na płonący stos
Robię ten rap, żeby zmienić ten świat
CO?
Nie wierzysz we mnie no to daj mi parę lat, bo nie wierzysz we mnie, ale ja zmienię to wszystko
Robię ten rap żeby zmienić rzeczywistość
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):