Sarsa Markiewicz - Chill

I nie chcę spuszczać wzroku, gdy jesteś w pobliżu
Co jest nie tak nie obchodzi mnie to ja tylko chcę mieć chcę mieć spokój w życiu
Najpierw chciałeś, żebym przestała do Ciebie dzwonić
Potem chciałeś, żebym poszła za Tobą do piekła
Po prostu spokoju w życiu...
Tak, słyszałam, że nie jestem już w Twoim typie, tak
Słyszałam, że nie lubisz już złych dziewczyn
Ok, to mnie naprawdę kręci
Ponieważ skarbie, Ty mnie naprawdę ekscytujesz, och ja mogę
Ja nie mogę oddychać, nie mogę oddychać
tak, ale wszystko w porządku, rozumiem
Skarbie Ty mnie naprawdę ekscytujesz
Lubię Cię, ale Ty mnie już nie lubisz

I nie obchodzi mnie, że chcesz żebym była doskonała
dopóki, skarbie, jestem jedyna w swoim rodzaju
to w moim życiu jest spokój
I nie obchodzi mnie, że myślisz, że wyglądam zabawnie, skarbie, bo właśnie wtedy
Czuję, że mam w życiu spokój
po prostu spokój
i spokój

bo skarbie, Ty mnie naprawdę ekscytujesz, och
nie mogę już oddychać, nie mogę już oddychać
i naprawdę mnie ekscytujesz, och ja lubię
ja lubię Cię, ale Ty mnie już nie
Tak, kręcisz mnie, naprawdę mnie kręcisz
Tak, naprawdę mnie kręcisz, naprawdę mnie kręcisz
Tak, naprawdę mnie kręcisz, naprawdę mnie kręcisz
Ty nie
Już mnie nie lubisz
Już mnie nie lubisz
Już mnie nie lubisz
Już mnie nie lubisz
Już mnie nie lubisz