Sarsa Markiewicz - HAPI (feat. Kathia)

Czy to nie śmieszne
Ty za plecami ręce splecione masz, obejmij mnie..
Czy to nie śmieszne
Wciąż proszę o więcej, zrywam się znów we śnie - do Ciebie biegnę

Uuu... brak mi tchu
Do Ciebie biegnę
Uuu... brak mi tchu
Do Ciebie biegnę

U dobrze, że to nie Ty
Dobrze, że to nie Twoje łzy - Ty jesteś taki cool, Ty masz ten vibe i luz…
A ja nie.
W rankingu błędów, przy Tobie, mój największy wypada nie tak źle

Czy to nie śmieszne
Gdy za plecami ręce splecione masz - obejmij mnie
Czy to nie śmieszne
Że do Ciebie biegnę

Znów... brak mi tchu
Do Ciebie biegnę
Znów... brak mi tchu
Do Ciebie biegnę
Znów... brak mi tchu
Do Ciebie biegnę
Znów... brak mi tchu
Do Ciebie biegnę

Chwyta mnie smutek z bluzką opadły znów na dno
Patrzę jak ściąga warstwy i koi mój nastrój

Znów... brak mi tchu
Do Ciebie biegnę
Znów... brak mi tchu
Do Ciebie biegnę
Znów... brak mi tchu
Do Ciebie biegnę
Znów... brak mi tchu
Do Ciebie biegnę