Wszystko co wiązało się z Tobą, wyrzuciłam do śmietnika,
Włosy obcięłam, pomalowałam na blond,
Podpis, który kiedyś w moim telefonie nadałam - "Mój jedyny" -
Usunęłam, jak wszystkich podpisałam imieniem i nazwiskiem,
Twoja nieobecność bardzo dobrze na mnie wpłynęła,
Gdy byłam z tobą, bardzo siebie zaniedbałam,
Nie interesujesz już mnie,
Dobrze, ze się skończyło,
Z moich ramion spadł wielki ciężar,
Uwierz że,
Już dawno przyzwyczaiłam się do twojej nieobecności,
Wyszłam na ulicę,,
Dotykałam pijane, obce ręce,,
Wcale tego nie żałuję,
Ale nie jestem dumna ze swojego stanu,
Nie interesujesz już mnie,
Dobrze, ze się skończyło,
Z moich ramion spadł wielki ciężar,
Uwierz że,
Już dawno przyzwyczaiłam się do twojej nieobecności,
W rzeczywistości mam się dobrze,
Naprawdę,
Czuję się wolna,
Rozkładam się na łóżku, w poprzek,
Mówię, "och, jak mi dobrze", "wszystko jest teraz tylko moje"
Robię wszystko na co mam ochotę,
Ale czasem, szczególnie wieczorem,
Czuję się dziwnie,
Czuję ból, tęsknię,
Nie mogę usunąć sprzed moich oczów,
Pewnych obrazków, nie mogę na nie spoglądać,
Denerwuje się , bardzo się denerwuje,
Chcę Cię zranić, chce sprawić, abyś był smutny,
Później ustępuje, jest mi Ciebie żal,
Zdrowieje, zdrowieje!
Nie interesujesz już mnie,
Dobrze, ze się skończyło,
Z moich ramion spadł wielki ciężar,
Uwierz że,
Już dawno przyzwyczaiłam się do twojej nieobecności.
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):