SID - Alibai

Alibi

Nie było w tym nic dramatycznego
Choć się rozstawaliśmy, entuzjastycznie wyglądało nasze ‘Bye bye’
Tylko jeden, delikatny uśmiech pojawił się w mokrym oknie, na pokaz

Było wiele powodów naszego rozstania
Towarzyszyło mu tylko delikatne westchnienie parasola kwitnących kwiatów
Tłum ludzi, śpieszących poprzez mrok do wyjścia ze stacji Kurume
Wracających do pulsującego w ciemności miasta

Na końcu złożyliśmy obietnicę, że będziemy sobie towarzyszyć podczas długiej podróży do Chin
Cokolwiek zostało powiedziane, o słabości zepsutej kobiety, to nie było tak
Była to tylko dumna przemowa, taki typowy „B”, prawda?
Następny partner w miłości też to wybierze, nie?

Czekałem w kolejce w tamtym sklepie, niepopularne, ociężałe powietrze Stanów Zjednoczonych było w butelce twojego napoju
Była późna noc, najwyższy czas zrozumieć, że nie przyjdzie
Na drugim końcu rozmowy telefonicznej znajdował się jeden cień, który bardzo ostrożnie tworzył alibi
Ta pełna gwiazd noc, wyganiała cień z rogów ulic, kiedy się zbliżyliśmy

To zostało postanowione, kiedy spóźniłaś się na nasze spotkanie
Byłem osobą, która była z przodu i czekała, a ty byłaś zimna aż do końca
Czy tytoń daje jakieś efekty, gdy znika? To wszystko pracowało na nasze rozstanie
Wybierając najbliższe miasto, w ostatnim pociągu, jadę na ciągłej fali

Noc sprawiła, że niebo wygląda, jakby było namalowane. Pocałuj mnie
Widziałem sen, który nie był koszmarem, choć była w nim podła osobą

„Mogłem tylko Cię kochać i przebaczać” To było proste. To był fakt.
Ciągnąłem cię, mając nadzieję, że uda mi się Cię zatrzymać
Przestałem rozumieć cokolwiek i czyste niebo wyglądało jak kłamstwo
Jedyną rzeczą jaką wiedziałem było, że te łzy w końcu wypłyną


Nie było w tym nic dramatycznego
Choć się rozstawaliśmy, entuzjastycznie wyglądało nasze ‘Bye bye’
Tylko jeden, delikatny uśmiech pojawił się w mokrym oknie, na pokaz