SID - Meiro

"Odezwę się później" mówię, odkładając telefon
Głos; który słyszałem kilka sekund temu zaczął rozbrzmiewać w mej głowie
- którego tak lubię słuchać i z utęsknieniem czekam by ponownie go usłyszeć

Odkąd sięgam pamięcią, zawsze byłaś u mego boku, roześmiana
W przeciwieństwie do Ciebie, ja nie jestem w stanie radować się w taką noc jak ta

Pozostajemy sobie bliskimi przyjaciółmi, lecz ja chciałbym czegoś więcej.
Zamykając oczy, wyciszając umysł - powiedz mi co powinienem zrobić, by dotrzeć do Ciebie

"Do zobaczenia" wypowiedziawszy to zdanie,
me uczucie zaczyna wątleć, od czasu do czasu pozwolisz mi objąć swą dłoń, ale tylko raz na jakiś czas

Pewne jak zawsze, sądzisz, że wszystko jakoś się ułoży
Lecz ja nie jestem do końca przekonany, czy to aby na pewno dobre posunięcie by spędzić tę noc razem

Zrobimy to po mojemu, odprowadzę Cię do domu, a ja postaram się sobie to wszystko przemyśleć
Powiedz, czy naprawdę masz osobę, której mogłabyś oddać swe serce ??

Cała ta sytuacja jest niczym labirynt, z którego nie ma wyjścia mówiącego "Do Widzenia" - jest tylko jedna ścieżka prowadząca do wyjścia "Powinszowanie"

Pozostajemy sobie bliskimi przyjaciółmi, lecz ja chciałbym czegoś więcej.
Zamykając oczy, wyciszając umysł - powiedz mi co powinienem zrobić
Chyba znalazłem odpowiedź na to pytanie ...