Sierociniec - Jeszcze Raz

1.O trzy lata za późno, napisałem ten list,
Dojrzewałem zbyt długo, by powiedzieć Ci,
O trzy lata za późno, zresztą sama wiesz jak jest,
A może nie,

Ref. Jeszcze raz, dotrzymaj kroku, zobacz, przecież nie biegnę,
Jeszcze raz, za rękę złap, i nie puszczaj nigdy mnie,
Jeszcze raz, jak bańki z mydła puszczone po niebie,
Jeszcze raz, posłuchaj melodii, która drzemie gdzieś.

2.Gdy widziałem te zdjęcia, nagle cały świat,
Serce chciało uciekać, rozum kazał w miejscu stać,
Tamte nocne rozmowy pozwoliły wierzyć, że
Anka zmieni się, a może nie.

Ref. Jeszcze raz, dotrzymaj kroku, zobacz, przecież nie biegnę,
Jeszcze raz, za rękę złap, i nie puszczaj nigdy mnie,
Jeszcze raz, jak bańki z mydła puszczone po niebie,
Jeszcze raz, posłuchaj melodii, która drzemie gdzieś.

Pozwoliłaś wierzyć mi,
Jakoś łatwiej jest z tą myślą żyć,
Chociaż czasem siły brak,
Jesteś tu i będzie tak!