Smerfy - Gargamel disco

Kto jest strasznie ponury i zły
Kto ma głowę – pardon – łeb jak baniak
Groźnie szczerzy jedyny swój kieł?
Gargamel, Gargamel, Gargamel (x2)

Kto, gdy zaśnie, potworne ma sny
Kto się wścieka i drze od świtania
Małe smerfy wciąż bierze na cel?
Gargamel, Gargamel, Gargamel (x2)

Ref.:
Smerfy, śmiejcie się z tego drania
Smerfy, wcale nie bójcie się
Niech Gargamel was straszy jak chce
Zawsze z łap jego wymkniecie się
Bo o wiele przyjemniej uciekać, niż gonić, czyż nie?

Łasuch, Laluś i Ważniak, ten smerf
Nie są dzisiaj w najlepszym humorze
Hej, Klakierze, na proszek ich zmiel
Woła tak podły dziad Gargamel (x2)

Gdy się zbliża i capnąć was chce
To się zbieraj i smerfuj, kto może
Pęknie z żalu ta tyczka na chmiel
Gargamel, Gargamel, Gargamel (x2)

Ref.:
Smerfy, śmiejcie się z tego drania
Smerfy, wcale nie bójcie się
I nie myślcie, że ten anioł stróż
Zdoła was przemalować na róż
Och, jak nudno by było wam bez Gargamela, tuż, tuż

Smerfy, śmiejcie się z tego drania
Smerfy, wcale nie bójcie się
Gargamela, co straszy do łez
Każdy z nas ma swojego, ja też
Byle tylko się nie bać i strachom się nie dać, tak jest
O, jest; tak jest!