Teksty piosenek > S > Solar/Białas > Nowa normalność
2 572 117 tekstów, 31 824 poszukiwanych i 768 oczekujących

Solar/Białas - Nowa normalność

Nowa normalność

Nowa normalność

Tekst dodał(a): adam13055 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): TaylorLA Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Nigdy bym się nie spodziewał ze ten wybór będzie tak nieoczywisty
Z domu dostałem tak spójny wzorzec
Mój ociec w moim wieku miał dwuletniego syna
A ja dalej lawiruje w labiryntach próżnych stworzeń
Co zbuduje jest nietrwałe, ulotne
Przez chwile było dobrze, lecz przegrałem, zwiodłem
Sukces opijaliśmy razem
Porażkę samotnie
Zbyt wiele głupot odjebałem na bombie
Zresztą zawsze po dwóch stronach leży wina
I tym razem też tak było
Jebać miłość
Zresztą coraz częściej myślę ze to gówno nie jest dla mnie jak ‘M jak miłość’
Jebać miłość
Ale czas gdy da się tak żyć powoli dobiega końca
Znajda mi tajna chwilę żeby założyć rodzinę
Będą chować z żonami dzieci, ja z Beezym Maffiję
No homo, naszą dziecinę
Będą jeździć z dzieciakami na Mazury pograć w pingla
Na chuj im towarzystwo najebanego singla
Po co mi ich towarzystwo, ich szczęście mnie dobija
Jak chcę się iść najebać, to mój ziomek idzie kimać
W końcu skończy się Wisełka, ustawki na PlayStation
Małolatki nas nie zechcą, rówieśniczki mają dziecko, męża, pewność,
Na nas patrzą kiepsko
Skończę jako outletowy ciuch w wielkim koszu
Końcówka serii, z wadą produkcyjną
Bo to chyba tam prowadzi to życie bez zobowiązań
Wysłucham tych co wizję rzucą inną
Czuję się jak uczestnik eksperymentu, zjeść ciastko, mieć ciastko,
Moje mentalne Pearl Harbor
I niczego wielkiego nie ma w naszej odmienności
Jesteśmy tylko pionierami nowej normalności

Od małolata zabiegamy o miłość
Potem kumamy ze nie to jest naszą endorfiną
I wczuci za dzieciaka że nie chcemy bez niej świata
Z biegiem lat to wszytki w nas się jakoś rozcieńczyło
Lat już mamy typie po 28
Złożone z 24 zim i 4 wiosen
Całe życie gonię sobie za fikcyjnym szczytem
Ciągle słyszę głosy w głowie, że zostało jeszcze trochę
Czemu raniłem gdy chciałem kochać
Mi sugerowały by się nachlać
Aż miałem szklanki w oczach
A to mówi o mnie więcej niż wszystkie
Moje płyty razem wzięte
Białas normalny chłopak
W tym nowym świcie ludzie często zawodzą
Piją i ćpaja
Lub gadają ile tego nie robią
A miłość kończy się tu z dobą hotelową To norma
Tobie by dwa razy jeden film się chciało oglądać?
Pewnie nie
Ja nakręciłem ich miliony
Jak biłem się z myślami kończyłem napierdolony
I tak X-lat, ja i wstyd sam, taki freak fight na gali Yin Yang
Wokół fałszywy ludzie, pseudoartyści, którzy dopóki coś modne jest to w tym będą aktywni
Dupy się pytające czy im kupię towaru
Chcą skraść mi serce jakbym w nim chował klucze do raju
Tu większość myśli, że mamy drogę usłaną różami
Jakbyśmy mieli buty, by nam zarekwirowali, na bank!
Tu zawsze jak się wali wszystko na raz to się chwilę potem, typie, wszystko wali na raz
A milion możliwości, pozwala nam uprościć, to życie po całości
Bo niczego wielkiego nie ma w naszej odmienności
Jesteśmy tylko pionierami nowej normalności
Witamy!

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 572 117 tekstów, 31 824 poszukiwanych i 768 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności