Sova - Bez zastrzeżeń

Sova

1. Moja rapowa zajawka jest niezmienna brnę w to dalej
sytuacja wprost codzienna piszę piję gram i palę
doskonale się z tym czuję w końcu w pełni spełniam siebie
wiesz nie prorokuję to ma trafić dziś do Ciebie
co masz zrobić no to zrób to jutro, tego słuchaj
to rap z dedykacją ludziom co ich los też w dupę rucha
to nie nocna pogaducha ani rap kanciapa w tivi
nie jeden kot czy hejter na tym tracku się tu zdziwi
pluje w mordę kurestwu chociaż byłem kawał gnoja
teraz gram i pracuję na siebie kurwo skojarz
to nie koleś typu zbroja czytaj dobre maniery
życie jest zbyt cenne na tanie bajery
to nie sztuczne tworzywa ani żaden punkt ksero
szósty rok drzemie siła wzniosłem się od punktu zero
i jakbym miał spaść to wstanę się podniosę
a ty patrz spiepsza czas, kolejnym twoim ciosem

Ref:
To co mam zrobić to kiedyś zrobię nie wiem
to co tu robię robię bez zastrzeżeń
to co zrobiłem to wisi tu do dzisiaj
co ma wisieć nie utonie a więc będę dalej pisał

2. Każda twoja porażka mnie przybliża do zwycięstwa
dumnie przed siebie siła w słowach drogą szczęścia
wiem co mam robić a więc nie próbuj mnie zmieniać
rap tętni w żyłach ani grama zastrzeżenia
to nie kawałek na pokaz ani na żadną wystawę
robię to co kurwa kocham nigdy tego nie przestanę
wciąż z ziomkami zbijam grabę do grobowej deski sztama
życie życia nie wybiera trzeba dawać radę nadal
choć raz padam prosto w twarz nieraz chcę dać już pas
nigdy nogi za pas mam na tyle sił by wstać
spiepsza czas który płynie z prądem jak rzeka
każdy wciąż narzeka tonąc w coraz większych czekach
sytuacja się nawarstwia chcemy koniec problemów
koniec z polityką z dala od papierów
czemu to co zrobimy to wisi tu do dzisiaj
jak śmierć za nami chodzi czarną księgę chce napisać

Ref:
To co mam zrobić to kiedyś zrobię nie wiem
to co tu robię robię bez zastrzeżeń
to co zrobiłem to wisi tu do dzisiaj
co ma wisieć nie utonie a więc będę dalej pisał