Tekst piosenki:
(Refren)
Najebani, helikopter mamy w bani
Omamieni, piwo mi się pieni
Pod dostatkiem alkoholi
Wiem, że każdy z Nas się dzisiaj napierdoli (x 2)
(Starszy)
Włącza mi się alkoholix, podchodzę do stolixa
łapię butelixa, robię zajebistego mixa
wlewam w siebie, wlewam, koleżkom też polewam
przy tym trochę rozlewam, niechcący...to za niepijących
procent we krwi płynie jak motorówka
gardło start, a meta główka
moje ciało mówi śmiało, więc zeruję
Ty powiesz, że się truję, ja piję i żyję
alkoholowe bale, dobre jak w karnawale
dobre jak się nawale, dobra jest łycha z lodem, po niej
brzydsze robią się piękniejsze
grubsze robią się zgrabniejsze, po pierwsze
ta mała piła dziś i jest wstawiona
jeśli nie przestanie, to zaliczy zgona
jest prosta i krzywa strona, cisza przed burzą
a potem dziesięć w skali Boforta, najebana horda
abordaż na lodówkę po zimny bronx
sąsiedzi wkurwieni my zadowoleni,
piwo się pieni, niech się dzisiaj nic nie zmieni
(Refren)
Najebani, helikopter mamy w bani...
(Jarru)
Jedziem! Bez gadki, że dzisiaj prowadzę furę
odbierzesz rano, wrócisz po nią z kacem
to inna jazda dziś, nakurwiony pysk
dzisiaj każdy stworzony by się poskładać, myśl
urywa się film, zamieszanie jeszcze nie raz
miałeś dziewczynę, teraz masz inną, na tą chwilę pewniak
rano moralniak, durny baniak, siemasz!
jointy, browar, browar jointy, wieczorek miał być spokojny
banda wjeżdża na kwadracik, zapełnione kąty
Dupeczki! Zgasło światło, dawaj świeczki
co chwila pod drzwiami jakieś sąsiadeczki szukają aferki
chcą zakończyć balet pełne histerii
walą łyżkami, widelcami po rurach, ciszej tam!
co za cham! Jeden z drugim z balkonu rzyga, ha!
Fanatycy vódy, do nocnego wypad
tylko nie lej do środka jak ostatnio brat
niestety, czipsy przyszły, chcą spisywać Nas
szybko spierdalamento w betonowy las
wyrywam się prędko, na najebce brak mi sił koleżko
czasem ciężko, ale te mordy nigdy nie stygną!
(Refren)
Najebani, helikopter mamy w bani...
(Rynio)
Tak się dzisiaj najebałem, z dziewczynami się bujałem
całą noc balowałem, tak się dzisiaj najebałem
to co chciałem, to dostałem, czy wszystko wykorzystałem
tak się dzisiaj najebałem
całą sarę przejebałem, takie na wieczór plany miałem
ze wszystkimi integracja, zajebista była libacja
Najebani, najebani kombinacja
ze wszystkimi integracja, zajebista była libacja
Najebani, najebani kombinacja
w alkoholu płynę, płynę
z dziewczynami w ślinę, w ślinę
w jednej ręce z drinem, drinem
w drugiej ręce z winem, winem
taki balet z tego słynę
zawsze uśmiechniętą minę mam
najebałbym się, ale nie sam
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):