Stochu - Jedno życie

Wszyscy ludzie na tym świecie mają swój skrawek ziemi,
właśnie w tym tkwi sekret: się rodzimy, raz umrzemy.
Tutaj bogaci, biedni szansami strzelają jak z broni,
radzę nad życiem jednym skrupulatnie się zastanowić.
To nie Mario Bros, gdzie żyć jest nieskończona ilość,
Podobieństwo to prawy kierunek, w który toczysz bilon.
Lecz różnic milion, przeciwieństwo to ból i strach.
Za scenami człowiek pada, dzieli granica cierpień znak.
Z Bogiem nie wygrasz, on świat stworzył w siedem dni,
nacierpiał dziesięć przykazań, by dzięki nim godnie żyć.
Za głosem serca płyń, po drodze są ścieżki kręte.
Kiedy masz nóż na gardle, choćby była chwila prawdy,
to nie skreślaj się na starcie, nawet gdy są słabe karty.
Godzina to 60 minut, bierzesz udział w wehikule,
tak mija rok po roku, życie co dzień tu widujesz.
W przyrodzie szukam źródeł, tej manii, jak