Tekst piosenki:
Zaczyna świtać, lampy gasną
Kiedy nad ranem wracam spać
Drzwi pod mym kluczem się poddają
Jeszcze się ciągle muszą bać
Już nie wymyślę nic dobrego
I nie chce mi się nawet śmiać
Ma się ochotę na jednego
Zabijam siebie cały czas
Zabijam siebie jak wroga publicznego
Zabijam siebie, tak się dobija zło
Zabijam siebie, nie robię nic strasznego
Zabijam siebie i staczam się na dno
Przeżyję jakoś do pierwszego
Recepty wszyscy chcą mi dać
Zasiłek, jeszcze coś na lewo
I dalej mogę tutaj trwać
Obudził hejnał mnie jak wczoraj
Otwarty dawno czeka bar
Te same twarze w alkoholu
Wiruje dalej cały szlam
Zabijam siebie jak wroga publicznego
Zabijam siebie, tak się dobija zło
Zabijam siebie, nie robię nic strasznego
Zabijam siebie i staczam się na dno
Zaczyna świtać, lampy gasną
Kiedy nad ranem wracam spać
Drzwi pod mym kluczem się poddają
Zabijam siebie cały czas
Zabijam siebie jak wroga publicznego
Zabijam siebie, tak się dobija zło
Zabijam siebie, nie robię nic strasznego
Zabijam siebie i staczam się na dno
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):