Tekst piosenki:
Miała duże ambicje lecz w domu ciągłe echo w garach,
choć jak domem to nazwać - cztery kąty w czterech ścianach...
Brat promotor osiedlowych akcji zaopatrza getto,
najpierw strzał, później dziesięć lat w celi, lekką reką...
Matka dawno nie żyje, jej światło płonie gdzieś na niebie,
ojciec alkoholik podtrzymywał życie pod sklepem.
Ciągle ubliżał córce, ten stary durny frajer,
codzień szantażowal, kazał klękac i łapać za faję...
Świat jest tak sprawiedliwy, że dostaniesz w plecy kulkę.
Bo nieludzkie ziom jak ojciec może szmacić własną córkę..
I gdzie jest całe prawo ? miała dość życia pod kluczem,
planowala to od dawna, nie mogła od tego uciec.
Przyczaiła się pewnego razu cała roztrzęsiona.
Ktoś wszedł, zamknęła oczy, coś trzymała w dłoniach.
To jedna sekunda, trafiła z końca do końca...
Ręce czerwone z żalu... Zabiła ojca !
To nie tak miało być. To nie tak miało być .
Ref.
Była chłodna a jej ręce poczerwieniały z żalu..
Ona wciąż tu jest, choć już nie zrealizuje planów...
To krwawa rzeka wspomnień spływająca po jej dłoniach.
To nie tak miało być, taka nie miała być jej dola. x2
Mógłby przenosić góry ale nie miał nic na starcie,
przez dziurę w kieszeni bywał często na wokandzie...
Minęło dziesięć lat, w końcu ujrzał światło dzienne,
jego biznes padł, obwinial ją o ojca rentę...
Przygarnął go ziomek, dlaczego zawiał mu wiatr w plecy ?
kiedy jego siostra w celi wciąż ogrzewa się przy swiecy...
On ciągle coś kminił i kminił, nie spał po nocach,
jego myśli zaczynały chodzić po najgorszych drogach...
Pod sufitem równo nie miał, ranił czerpiąc przyjemności.
Ona ciągle płakała, nigdy nie miała ani grama miłosci...
Była chłodna, może też znasz to uczucie,
kiedy za dobre intencje i za pomoc dostajesz kopa w dupę.
Wyszła pewnym krokiem, była szczęśliwa...
powiew wiatru wymazał parę wspomnień, on wyszedł zza winkla.
Została tylko krew, wołał o pomstę.
Ten pieprzony materialista zabił siostrę !..
Ref.
Była chłodna a jej ręce poczerwieniały z żalu..
Ona wciąż tu jest, choć już nie zrealizuje planów...
To krwawa rzeka wspomnień spływająca po jej dłoniach.
To nie tak miało być, taka nie miała być jej dola. x4
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (9):