Teea - Dla K

Nie wiem jak mam dziękować za te piękne chwile
W których czułam się jak anioł, wtedy czułam, że żyję
Przypadkowo poznałam, nie wiem czemu nocą
Tęsknię by być przy Tobie, marzę by być tylko z Tobą
Wiem że ciężko jest, ale mamy dużo siły
By sprostać tym problemom, z którymi się nie godzimy
Wiesz przecież jak trudno jest budować uczucie
Kiedy spięcia jest więcej, wtedy czujesz to ukłucie
Rok przeminął, a my dalej tacy sami
Te same twarze, choć klimaty są do bani
Wiesz, że przy Tobie jest na zawsze moje miejsce
Bez Ciebie nie dam rady bądź przy mnie moje serce
Tylko Ty, proszę nie opuszczaj mnie do końca bądź
I dzień dłużej, stawiaj ze mną kolejny krok
Jesteś wszystkim co mam, jesteś wszystkim o czym marzę
Złączmy, więc kochanie nasze ciała, złączmy nasze twarze


Wiem czasami się kłócimy, ale wzmacnia naszą miłość
Nie patrz ile razem, patrz na naszą jakość
Bo przecież sam wiesz, że siła najważniejsza jest
Kocham każde Twoje słowo, każdy uśmiech, każdy gest
Nie chcę Cię denerwować, lecz czasami nie wychodzi
Idealny nikt nie jest, więc o co się rozchodzi
Nawet Ty czasem potrafisz nieźle popalić
Gdy patrzę na Twą buzię, to jak mam nie wybaczyć
Wiesz w nocy tęsknię, bardzo płaczę do poduszki
Gdy jest mi źle, gdy znowu słucham w domu kłótni
Przytulam się do Ciebie, czuję się coraz lepiej
Czuję jakbyś rzucał na mnie czar, zobacz jestem obok Ciebie
Pogłaszcz mnie po głowie, przytul z całej siły
Szepnij do ucha, kotku z wszystkim sobie poradzimy
Weź za rękę, zaprowadź gdzieś daleko stąd
Postarajmy się kochanie, by mieć swój własny kąt



Nie wiem jak by było, gdyby nie było nas
Nadzieja we mnie trwa, nie patrzmy na czas
Który ucieka bezzwłocznie, bo to nic nie da
Z Tobą dosięgnę gwiazd, dosięgnę i nieba
Z Tobą mogę wszystko, jestem niezniszczalna
Czuję, że żyję, gdy w Twe ramiona wpadam
Proszę nie bądź na mnie zły, gdy strzelę jakaś gafę
Też popełniam błędy, więc nie bądź dla mnie katem
Staram się jak mogę, mam siłę, więc nie padnę
Ale nie krzycz już proszę, bo jestem wtedy na dnie
Rozbrajamy się nawzajem, to chyba jest normalne
Ja Cię wkurzam, Ty mnie i kręci się z powrotem
Jest jak jest, ale nie chcę tego zmieniać
Dla Ciebie więc tu piszę, dla Ciebie więc coś sklejam
Nie wiem jak Ci udowodnić, że bardzo kocham Cię
Dlatego sklejam tekst i bit, kocham, kocham Cię