Thalia - Cómete Mi Boca

Za każdym razem jest trudniej unikać
wspominanie ciebie nie pozwala mi myśleć
całkowicie, jak jakaś obłąkana
robię co tylko możliwe żeby znów cię spotkać

Przemierzam życie nie zwracając na nic uwagi
mającą obsesję by usłyszeć twój głos
i na nowo zapragnę cię mieć
i skóra mnie pali z pragnienia dotknięcia cię

W twoim świecie i moim jest tyle do zaryzykowania
Smak zakazanego zawsze bardziej smakuje

Zerwij mi ubranie
pochłoń moje usta
wszystko we mnie wywołujesz
Bez tchu pozostaję ja

I twoje spojrzenie mnie przenika gdy przechodzę
Uzależniłeś się od ponownego pocałowanie mnie
twoje ciało krzyczy, potrzebuje mnie
To pulsowanie które sprawiają że czujesz się źle

Kolejna wiadomość która przyprawia mnie o drżenie
nadal samymi literami możesz mnie dotknąć
z tym wizerunkiem jaki mi przesłałeś
proś o co chcesz, a uzyskasz

W twoim świecie i moim jest tyle do zaryzykowania
Smak zakazanego zawsze bardziej smakuje

Zerwij mi ubranie
pochłoń moje usta
wszystko we mnie wywołujesz
Bez tchu pozostaję ja

Zwiększ temperaturę
zmniejsz przekonanie
w moim szaleństwie
pozbawionym ograniczeń

wspinaj się po mojej talii
zniżaj bez współczucia
w środku nie ma cenzury
brak kontroli

zerwij mi ubranie
pochłoń mojej usta
bez tchu pozostaję ja

To ja