Tekst piosenki:
To historia o koleżce
którego narzeczona mieszka u niego pod łózkiem
bo jest wycięta z playboy'a
On postanawia to zmienić
od dzisiaj pójdzie do baru
tam oprócz zimnego piwa
jest pełno sexy towaru
Papierowa dziewczyna nigdy nie była by godna
papierowa dziewczyna nigdy nie mówiła że go kocha
Wystrojony jak z telkewizora
i plan ma już ułozny
wyrwie jakąś dupe
i weźmie ją na stronę
Wymiana telefonu
i szybki sex na ławce
czy ten plan sie powiedzie
czy tylko schla się jak zawsze
Papierowa dziewczyna nigdy nie była by godna
papierowa dziewczyna nigdy nie mówiła że go kocha
Wśród dymu z papierosów
ze szklankami w rekach
siedziały niezłe sztuki
lecz każda była zajęta
było troche samotnych pasztetów
lepszy pasztet niż papierowa
Lecz do nich wstydził się podeść
Bo już taka z niego pierdoła
Papierowa dziewczyna nigdy nie była by godna
papierowa dziewczyna nigdy nie mówiła że go kocha
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):