The Veronicas - I don't care

Pewnego razu mogłam się troszczyć
Wspomnienia atakują
Każdego razu Ci wybaczałam
Wszystko, co zrobiłeś
Naprawdę trudno jest mi spojrzeć Ci w oczy i powiedzieć,
Że Cię nie pragnę, że Cię nie potrzebuję

Teraz mam Cię dość

Nigdy nie chciałam drugi raz popełnić tego błędu
Ale zawsze jesteś z kimś jeszcze
Jak mam to załatwić? Skoro mówisz, że pragniesz mnie z powrotem
"Teraz zakładam się z Twoim żałosnym tyłkiem" powiedziałam
Powiedziałeś "Nie daję, do cholery" tak czy owak
Myślisz, że możesz, ale ja nie chcę widzieć Twojej twarzy
Nie potrzebuję Cię już i wychodzę za drzwi

Następnego razu widziałam go z tą
Z tą inną dziewczyną
Nie wierzę, że nawet pomyślałby o
Odejściu ode mnie do niej
Poszłam prosto do niego i powiedziałam "To jest najlepsze, co możesz zrobić?"
Lubię martwić się tym, co robisz

To jest to, co o Tobie myślę

Nigdy nie chciałam drugi raz popełnić tego błędu
Ale zawsze jesteś z kimś jeszcze
Jak mam to załatwić? Skoro mówisz, że pragniesz mnie z powrotem
"Teraz zakładam się z Twoim żałosnym tyłkiem" powiedziałam
Powiedziałeś "Nie daję, do cholery" tak czy owak
Myślisz, że możesz, ale ja nie chcę widzieć Twojej twarzy
Nie potrzebuję Cię już i wychodzę za drzwi

Jesteś powodem, dla którego nie pracowaliśmy
Nie wydawałeś się troszczyć, jak bardzo mnie ranisz
Nigdy już nie przywołam Twojego wspomnienia
Wiesz, że nie daję, do cholery

Nie chcę Cię
Nie potrzebuję Cię
Nie kocham Cię
Już nigdy Cię nie będę chciała (x4)

Nigdy nie chciałam drugi raz popełnić tego błędu
Ale zawsze jesteś z kimś jeszcze
Jak mam to załatwić? Skoro mówisz, że pragniesz mnie z powrotem
"Teraz zakładam się z Twoim żałosnym tyłkiem" powiedziałam
Powiedziałeś "Nie daję, do cholery" tak czy owak
Myślisz, że możesz, ale ja nie chcę widzieć Twojej twarzy
Nie potrzebuję Cię już i wychodzę za drzwi

Nigdy nie chciałam drugi raz popełnić tego błędu
Ale zawsze jesteś z kimś jeszcze
Jak mam to załatwić? Skoro mówisz, że pragniesz mnie z powrotem
"Teraz zakładam się z Twoim żałosnym tyłkiem" powiedziałam
Powiedziałeś "Nie daję, do cholery" tak czy owak
Myślisz, że możesz, ale ja nie chcę widzieć Twojej twarzy
Nie potrzebuję Cię już i wychodzę za drzwi

Nigdy nie chciałam drugi raz popełnić tego błędu
Ale zawsze jesteś z kimś jeszcze
Jak mam to załatwić? Skoro mówisz, że pragniesz mnie z powrotem
"Teraz zakładam się z Twoim żałosnym tyłkiem" powiedziałam
Powiedziałeś "Nie daję, do cholery" tak czy owak
Myślisz, że możesz, ale ja nie chcę widzieć Twojej twarzy
Nie potrzebuję Cię już i wychodzę za drzwi

Nie troszczę się
Nie troszczę się
Nie troszczę się