Tekst piosenki:
Kocham jej uśmiech
Nie cofała się o krok
Nawet gdy los rzeczywistość chciała wyrwać z jej rąk
Czasami jest jak wyrok – to że jesteś stąd
Bo cały horyzont zasłania Ci pieprzony blok
Palisz szlugi na schodowej klatce czując się jak w klatce
I z każdym dniem coraz mniej sił na konfrontacje, wiem
Obskurne elewacje wychowały mnie też
Więc mi zaufaj kiedy mówię: Da się przez to przejść
i nawet jeśli znów przez THC kaszlesz
I chowasz swój krzyk w wannie, pod wody tafle
I myślisz sobie w głębi kiedyś będzie normalnie
Mimo, że coraz częściej ta mantra staje ci w gardle
O, żyjemy w brzuchu bestii
Lecz mrok tak łatwo nas już nie unicestwi
Nie wypierze z uczuć i nie pozbawi presji
Która próbuje się w nas wgryźć jak zęby w krawężnik
Każdego dnia myślisz najwyższa pora zmienić coś
Lecz cały świat jest przeciwko Tobie jak na złość
Więc coraz częściej czujesz czas uciekać stąd
Bo to nie twoje życie, ktoś popełnił błąd
/2x
Patrzę w jej oczy, czuję jak pożera otchłań ją,
Jej cera ma odcień kartki na której piszę to,
Choć zmienia się jak kameleon gdy nadchodzi noc,
Pewny krok, mimo to, jak mnie widzi spuszcza wzrok,
Wiem, że chce uciec stąd, to miasto ją zabija,
Już poznała zbyt wiele ciał w których nie było dusz,
Cóż, to wstyd ma wartość kilku stów,
mimo to, osądzić może ją tylko Bóg,
Straszą nas piekłem, silą się na interwencje,
Zamiast uczyć nas jak żyć, akceptując konsekwencje,
Naszych wyborów, dobrze wiesz, że mam rację, bo
najczęściej szczytem marzeń tu jest dostać drugą szansę,
O, więc uśmiecham się jak ją mijam,
choć znowu jej podkrążone oczy przykrywa makijaż,
I choć świat w jej źrenicach lekko się rozmywa,
jest dowodem na to, że nadzieja to potężna siła
Każdego dnia myślisz najwyższa pora zmienić coś
Lecz cały świat jest przeciwko Tobie jak na złość
Więc coraz częściej czujesz czas uciekać stąd
Bo to nie twoje życie, ktoś popełnił błąd
/2x
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (2):