Unikat - Ta sama piosenka

Zimna jesień, siódma wieczór,
słońce zaszło za horyzontem.
Siedzę na ławce jak menel,
piszę wersy z bronksem.
To nie poprawia mi humoru,
ale czuje się trochę lepiej,
jak wtedy kiedy wyzywałem
od szmat swoją kobietę.
I co teraz szmato?
Patrz co o Tobie piszę.
Nic, bo tyle jesteś warta.
I tak to zniszczę.
Odbijając od tematu,
jaki jest dzisiaj dzień?
Naprawdę zapomniałem,
czuje jak sam niszczę się.
Wpisuje w telefonie
kilka słów na wasz temat.
Później kasuje, bo wiem,
że z wami nic się nie zmienia.
Zamykam gębę na klucz.
No co? Tak się to mówi.
Łykam kluczyk,
bo chce, żeby się nie zgubił.
Powiedz czemu,
za każdym zdaniem stawiam wykrzyknik?
Nawet jeśli to pytanie,
niech czasem Cię to nie zdziwi.
Ty masz nowe buty Nike Elmex
za dwieście euro,
ja mam słowa i uczucia,
których nie kupisz za milion euro!

Ref.:
Bo Ty powiedz to raz, a ja wykasuje to z pamięci.
Powiedz to raz, a nie przerywasz mój sen bez przerwy.
Melodia dnia, ta sama tancerka w moich snach,
lecz budzi mnie ta sama piosenka. /x2

I jak zawsze siedzę z blokiem,
piszę swoje wyznania.
To co widzę, to piszę.
To co czuje, opisuje w tych zdaniach.
Chyba nigdy nie powstanie tekst
pisany tylko z radości.
Uśmiech, przez łzy.
Wszystko na pokaz i ze złości.
Nawet nie wiem, czy bym zaczął
wszystko na nowo pisać,
gdybym cofnął czas
znałbyś mnie ze szkolnego kibla,
a nie z klipu, w którym stoję
i nawijam prosto w kamerę.
Żebyś wiedział, że mam Ciebie
na myśli, nie tylko w tekście.
Kiedy opisuje sytuacje
związane z moim stylem życia,
że mam się zmienić pier***cie.
Ej, weź przestań, nie kłam.
Zapomnij, to ta dusza,
która nawiązuje kontakt
z tymi co odeszli,
z diabłem podpisałem kontrakt.
Gdy zasypiam samotnie,
to często myślę co będzie jutro,
ile napiszę wersów
i czy napiszę je na brudno?
Czy to wszystko ma jakiś sens?
Czy muszę się już poddać?
Bo jak każdego ranka,
budzi mnie ta sama melodia.

Ref.:
Bo Ty powiedz to raz, a ja wykasuje to z pamięci.
Powiedz to raz, a nie przerywasz mój sen bez przerwy.
Melodia dnia, ta sama tancerka w moich snach,
lecz budzi mnie ta sama piosenka. /x2