To był długi, dziwny rok
Każdy smuci się, że stracił to, co wydawało mu się, iż miał
Straciliśmy nasze głosy
Nie nadążam za tymi wszystkimi zmianami
To jest inny świat a ja jestem inna
Jestem inną dziewczyną
Zostałam zestrzelona i rozświetliłam niebo
Zanim uderzyłam o ziemię
Lecz mówią, że najgorsze już za nami
I czas wyjść
Zacząć od momentu, w którym skończyliśmy
Mówią, że najgorsze już za nami
I, że to czas, abyśmy dowiedzieli się, kim się staliśmy
Powinnam zostać z moją rodziną
Nie w moim małym mieszkanku
W najbardziej samotnym mieście świata
Nie jesteśmy stworzeni do bycia naszymi własnymi aniołami przez cały czas
Nikt nie przyjdzie sprawdzić, czy żyjesz
Ale mówią, że najgorsze już za nami
I nadszedł czas, aby wyjść i zobaczyć się ze wszystkimi
Mówią, że najgorsze już za nami
Ale myślę, że to dopiero się zaczęło
Słyszę to od wszystkich
Wszyscy jesteśmy po tym załamani
Trochę się zestarzałam
Szybko mi się to przydarzyło
Spaliłam dom, czekając, aż ktoś mnie uratuje
Z tej sali luster
Przez lata chodziliśmy we śnie
Nie sądziłam, że wszyscy skłonimy się do hiperizolacji
Mówią, że najgorsze już za nami
I czas wyjść, chwycić się kogoś
Mówią, że najgorsze już za nami
Ale myślę, że najgorsze dopiero przed nami
Teraz słyszę to od wszystkich
Wszyscy jesteśmy po tym załamani
"The Worst Is Done" to utwór pochodzący z wydanego 18 listopada 2022 roku albumu studyjnego amerykańskiej piosenkarki i autorki tekstów Weyes Blood. Wydawnictwo noszące tytuł "And in the Darkness, Hearts Aglow" jest następcą albumu "Titanic Rising" z 2019 roku i ukazało się nakładem wytwórni Sub Pop Records.
W piosence "The Worst Is Done" Weyes Blood zdaje się odwoływać do trudnej sytuacji na świecie związanej z pandemią i wywołanymi nią ograniczeniami. Artystka mówi o uczuciach towarzyszących całej sytuacji, głównie lęku przed tym, że obawia się pogorszenia, nie patrzy w przyszłość tak optymistycznie jak inni - "(...) Ale mówią, że najgorsze już za nami/ I nadszedł czas, aby wyjść i zobaczyć się ze wszystkimi/ Mówią, że najgorsze już za nami/ Ale myślę, że to dopiero się zaczęło/ Słyszę to od wszystkich/ Wszyscy jesteśmy po tym załamani (...)"
Wraz z zapowiedzią wydania albumu Artystka udostępniła list otwarty do fanów, w którym tłumaczyła: "[...] 'Titanic Rising' był pierwszym albumem w specjalnej trylogii. Była to obserwacja tego, co ma nadejść, uczucie zbliżającej się zagłady. 'And in the Darkness, Hearts glow' to wejście w następną fazę, w której wszyscy obecnie się znajdujemy – dosłownie w niej tkwimy. Poczucie tkwienia w mroku, szukając sensu w czasach niestabilności i nieodwołalnych zmian."
"Szukam żaru tam, gdzie kiedyś był ogień. Szukam wolności od algorytmów i przeznaczenia powtarzających się pętli. Informacje są obfite, a jednak tak abstrakcyjne w ich użyciu i zdolności do prowokowania namacalnych działań. Nasze środki komunikacji są pełne zastrzeżeń. Nasz ból, ironiczny żart zrodzony z zakorkowanego panoptikonu, który sami stworzyliśmy, wiruje w nieskończoność. Podczas pisania tych piosenek zadawałem wiele pytań i ciągle pojawiała się hiperizolacja. [...]"
"Czy to może być narcyzm? Zachęcamy się nawzajem do aspiracji – sięgania po to, co zewnętrzne, aby stłumić nasze pragnienia, myślenie o celach dobrego samopoczucia i błogości złagodzi podstawowy niepokój życia w czasach takich jak te. Uważamy, że odpowiedź znajduje się poza nami, poprzez technologię, wyimaginowane granice, które w magiczny sposób uwolnią nas od wszystkich naszych problemów. Wszędzie szukamy balsamu poza sobą. [...] Chaos jest naturalny. Ale tak samo jest z negentropią, czyli tendencja do układania się w porządku. Te piosenki nie są może manifestami czy rozwiązaniami, ale wiem, że rzucają światło na znaczenie współczesnego rozczarowania. I może to początek pełnej niuansów podróży w kierunku zrozumienia na nowo naturalnych cykli życia i śmierci."
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):