Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Windir
Popularne teksty
Windir - Svartesmeden Og Lundamyrstrollet
Svartesmeden Og Lundamyrstrollet
Tekst dodał(a): Aske
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): niko277
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Vinter009
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Svartesmien budde pao Bjeddla i Saogndal.
Da va dai daga dao ra draiv trĺdl i adle grende,
or haug ĺ hamra, adle staa i frao, ĺ gjore jabnast ubya.
Some hadde tihelde aolmannavegen ĺ skremde live ao farande fĺlk itte aodaga;
da felaste ao dissa va Lundemyrstrodle so hildt seg pao
Londamyri midt i tjokkaste břgdi. Svartesmien aotte ait trĺllsverd,
Flusi nabne va. So hende da ain laurdagskveld at han etla seg pao utfer.
Han stelde seg, stakk Flusi i slirao,
tok ni bakkadn ĺ fřlde vegen haim onde londadn dar han hadde myri framfřre seg.
Ho skjain ĺ blainkte i maonaskjine.
Ĺ no saog han Londamyrstrĺdle so laog ĺ sov,
styggjele stort ĺ hadde braitt seg midt ut yve myri.
Men dao rann sinne i svartesmien, aotte han makt ĺ sverd,
so fekk han no rĺyna daim bi gjera ende pao uvite.
Darme raiv han Flusi ĺ rik staole rett i bringao pao ra.
Dao vakna fodla trĺdle ĺ skvatt opp,
da vrai seg onde styngjen ĺ fraista kvitta seg me sverdet.
"Stikk ĺ drag" skraik trĺdle ĺ tainkte ĺ fao
Svartesmien ti ĺ dra sverde aott seg atte.
"Lat staonda so staind ti maondags" sa smien,
ĺ darme drog han vegen sin viare ti sjřs.
No laut trĺdle ti. Dao Svartesmien for haimatte,
va ra daudt, ĺ so stakk han Flusi i slirao.
Men dao ĺpna ra seg tri porta hiti Lĺftesnesfjedle,
ĺ utao dai urde ĺ krauk ra trĺdl, smaoe ĺ store.
"No e bestn daue, no e bestn daue!" skraik rai.
So kom dai ĺ tok Londamyrstrĺdle mřdlo seg ĺ drog ra me aover
fjorn ĺ inn igjřno ran střste portn.
Dar kvark trĺdlatye.
Siao lit portadn seg atte,
ĺ fjedle gjĺymde ra skremlige fřlgje i faonge sitt.
I laonge tie ittepao ottast fĺlk ĺ fara her, ĺ helst om kveldadn.
Da blainkte so onderle rao nire pao myri i maonaskjine.
Skrymsledn rĺyvde seg, ĺ ri tyktest hĺyra trĺdlaskrik gjřno daln.
Kan henda trĺdli va attekĺmne.
Da va dai daga dao ra draiv trĺdl i adle grende,
or haug ĺ hamra, adle staa i frao, ĺ gjore jabnast ubya.
Some hadde tihelde aolmannavegen ĺ skremde live ao farande fĺlk itte aodaga;
da felaste ao dissa va Lundemyrstrodle so hildt seg pao
Londamyri midt i tjokkaste břgdi. Svartesmien aotte ait trĺllsverd,
Flusi nabne va. So hende da ain laurdagskveld at han etla seg pao utfer.
Han stelde seg, stakk Flusi i slirao,
tok ni bakkadn ĺ fřlde vegen haim onde londadn dar han hadde myri framfřre seg.
Ho skjain ĺ blainkte i maonaskjine.
Ĺ no saog han Londamyrstrĺdle so laog ĺ sov,
styggjele stort ĺ hadde braitt seg midt ut yve myri.
Men dao rann sinne i svartesmien, aotte han makt ĺ sverd,
so fekk han no rĺyna daim bi gjera ende pao uvite.
Darme raiv han Flusi ĺ rik staole rett i bringao pao ra.
Dao vakna fodla trĺdle ĺ skvatt opp,
da vrai seg onde styngjen ĺ fraista kvitta seg me sverdet.
"Stikk ĺ drag" skraik trĺdle ĺ tainkte ĺ fao
Svartesmien ti ĺ dra sverde aott seg atte.
"Lat staonda so staind ti maondags" sa smien,
ĺ darme drog han vegen sin viare ti sjřs.
No laut trĺdle ti. Dao Svartesmien for haimatte,
va ra daudt, ĺ so stakk han Flusi i slirao.
Men dao ĺpna ra seg tri porta hiti Lĺftesnesfjedle,
ĺ utao dai urde ĺ krauk ra trĺdl, smaoe ĺ store.
"No e bestn daue, no e bestn daue!" skraik rai.
So kom dai ĺ tok Londamyrstrĺdle mřdlo seg ĺ drog ra me aover
fjorn ĺ inn igjřno ran střste portn.
Dar kvark trĺdlatye.
Siao lit portadn seg atte,
ĺ fjedle gjĺymde ra skremlige fřlgje i faonge sitt.
I laonge tie ittepao ottast fĺlk ĺ fara her, ĺ helst om kveldadn.
Da blainkte so onderle rao nire pao myri i maonaskjine.
Skrymsledn rĺyvde seg, ĺ ri tyktest hĺyra trĺdlaskrik gjřno daln.
Kan henda trĺdli va attekĺmne.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieŻył kiedyś kowal w Bjeddla w Sogndal.
Było to w czasach gdy we wszystkich wioskach żyły trolle.
Z kopców, z pośród skał, zewsząd przychodziły i powodowały szkody.
Kilka z nich zaczarowało główną drogę, odstraszając ludzi podróżnych. Najgorszym z nich był Troll z Lundamyri, który stamtąd pochodził - z centrum.
Kowal miał magiczny miecz który nazwał Flusi.
Stało się to pewnego sobotniego wieczora, gdy wyszedł na zewnątrz.
Przygotował się, wziął miecz i ruszył w dół wzgórza, a następnie szedł drogą na której napotkał bagno.
Mieniło się kolorami gwiazd i blaskiem księżyca.
Zobaczył kowal śpiącego Trolla z Lundamyri, który leżał w tym bagnie.
Poczuł kowal że ma moc, a skoro ma też miecz, może to przetestować.
Wbił więc Flusi w serce Trolla.
Ten się obudził i uniósł. Poczuł że ma w sobie miecz i chciał go wyjąć.
"Dźgnij mnie"- warknął Troll, chciał bowiem by kowal go dobił.
"Poczekajmy do poniedziałku" powiedział kowal i odszedł w stronę morza.
Troll upadł i skonał gdy kowal wrócił, a był w nim cały czas miecz.
Wnet otwrły się trzy drogi prowadzące do góry Loftesnes.
Wyszły na nie trolle, małe i duże.
"Dziadek nie żyje, nie żyje" krzyczały
Podniosły Trolla z Lundamyri i przeniosły go pod fiord na najdłuższej drodze.
Jeden troll powiedział "kvark" i droga się zamnkęła, a góra spoczęła na swym kolanie.
Przez długi czas ludzie bali się tam chodzić, zwłaszcza nocą.
Dziwne rzeczy ukazywały się w bagnie.
Niektórzy słyszeli warki trolli co spotęgowało strach.
Może trolle wróciły.
Było to w czasach gdy we wszystkich wioskach żyły trolle.
Z kopców, z pośród skał, zewsząd przychodziły i powodowały szkody.
Kilka z nich zaczarowało główną drogę, odstraszając ludzi podróżnych. Najgorszym z nich był Troll z Lundamyri, który stamtąd pochodził - z centrum.
Kowal miał magiczny miecz który nazwał Flusi.
Stało się to pewnego sobotniego wieczora, gdy wyszedł na zewnątrz.
Przygotował się, wziął miecz i ruszył w dół wzgórza, a następnie szedł drogą na której napotkał bagno.
Mieniło się kolorami gwiazd i blaskiem księżyca.
Zobaczył kowal śpiącego Trolla z Lundamyri, który leżał w tym bagnie.
Poczuł kowal że ma moc, a skoro ma też miecz, może to przetestować.
Wbił więc Flusi w serce Trolla.
Ten się obudził i uniósł. Poczuł że ma w sobie miecz i chciał go wyjąć.
"Dźgnij mnie"- warknął Troll, chciał bowiem by kowal go dobił.
"Poczekajmy do poniedziałku" powiedział kowal i odszedł w stronę morza.
Troll upadł i skonał gdy kowal wrócił, a był w nim cały czas miecz.
Wnet otwrły się trzy drogi prowadzące do góry Loftesnes.
Wyszły na nie trolle, małe i duże.
"Dziadek nie żyje, nie żyje" krzyczały
Podniosły Trolla z Lundamyri i przeniosły go pod fiord na najdłuższej drodze.
Jeden troll powiedział "kvark" i droga się zamnkęła, a góra spoczęła na swym kolanie.
Przez długi czas ludzie bali się tam chodzić, zwłaszcza nocą.
Dziwne rzeczy ukazywały się w bagnie.
Niektórzy słyszeli warki trolli co spotęgowało strach.
Może trolle wróciły.
Historia edycji tłumaczenia
| Rok wydania: |
1998 Edytuj metrykę |
|---|---|
| Wykonanie oryginalne: |
Windir |
| Covery: |
Celtefog, An Abstract Illusion |
| Płyty: |
Arntor, Three Nights in the Mediterranean Sea, Illuminate the Path |
Komentarze (0):