WuZet - W Miejscu Stać

1.
Na bit wchodzę równo, spox
Wzorowo, wporzo
Zazdrośnicy historie tworzą
Niebiescy śledzą
Penerzy grożą
Nie oszaleje tylko z pomocą bożą
Im starszy problemy się mnożą
Serce mi mówi weź mikrofon i zarządź
Rób swoje i pierdol narząd
Masz ten przyrząd o którym inni marzą
Ciągle w przód
Nigdy stop
Moje serce to grime a dusza Hip-Hop
Wokół zgraja fałszywych ciot
Ta muzyka podaje mi moc bym mógł iść
Z podniesioną głową ciągle iść
I pozostać sobą tak jak dziś
Tak i po wsze czasy
Bity, zwroty, teksty, najtłustsze basy
Jedna miłość dla braci
Kobiety odchodzą, przyjaźni nie stracisz
Tylko wtedy bogaci (...) zbrodnia (...) wariaci
Ciągła walka by się nie zatracić
W czasach gdzie tylko pieniądz coś znaczy
Bo nic innego nam nie zostaje
Jak nie patrzeć w tył a iść dalej


2.
Złały mi sie sny z jawą
Chłód
W lewo
W prawo
Znowu otwieram oczy z obawą
Wszystko wokół zarosło żenadą
Czasem mysle że świat mnie oszukał
Wtedy we mnie rodzi się brutal
I mam ochotę wszystko z buta
Agresja i bezmyślność, brau!
Wdech
Wydech
Wdech
Idę
Omijam każdą przydrożną gnidę
Nic wokół nie jest sprawiedliwe
Omijając uśmiechy krzywe
Odbijając uśmiechy fałszywe
Idę
Jestem podirytowany
Więc nie zatrzymuj mnie stary
Gdy idę
W stronę słońca idę
Tak do końca idę
Aż nie zejdę
Bo nic wokół nie jest uprzejme
Ja idę
W stronę słońca idę
Tak do końca idę
Aż nie zejdę
Bo nic wokół nie jest uprzejme