Teksty piosenek > Z > Zack Hemsey > Don't Get In My Way
2 549 161 tekstów, 31 799 poszukiwanych i 894 oczekujących

Zack Hemsey - Don't Get In My Way

Don't Get In My Way

Don't Get In My Way

Tekst dodał(a): Jednooki Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): MiKocwalk Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Ph3n0m Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Eyes wide shut but they know
Buried alive by the lies in their soul
Their stride of a blind man's stroll
Well for whom does the next bell toll
I'm too many years in the zone
Too many years to have built what I own
And many dumb fool try to take what I've grown
But these roots go deep and you can't blood a stone
So if you want to push, I'm a shove
If you want to spar we can do it no gloves
And if you're gonna run at me you better do it hard
Cuz I fear no fall, no brawl, no scars
I'm two pounds shy of a bomb
I'm one shade short of alarm
I'm too past wrath that I'm calm
Got two last laughs in my palms
I'm three degrees west of a hurricane
Four wheel drive with a ball 'n chain
My five foot seven is irrelevant
I'm six six six if you threaten my development
Now see a wise man learns from your mistakes
And lets the blunders of his brother serve to fill his plate
So best be on your way before the tidal wave breaks
Cuz you don't want to come to meet the Reaper that awaits


You don't want to say no more than a mime, you can't afford
And you don't want to let this turn into lines of mine and yours
And you don't want to press your luck, better back up and withdraw
Cuz trust me when I tell you you don't want that tooth 'n claw
And you don't want to see inside the mind of a savage kind
And you don't want that recognition of "oh, there goes that guy"
But if you do decide that you are gonna play that hand and try
Just think before you act because your actions don't rewind


A man with a grudge and a case
A man with intent on his face
And if a man walks into place
Let it be known I won't hesitate
This a long time coming like a comet pass
Got 'em all fired up from the rocket blast
And if I fall on my sword turn my bones to ash
Let it clog up the sand in that hourglass
We in the title fight, blow for a blow
And you can reap the benefits of what I have to sow
Cuz I'm about that worth of which you don't appear to know
So you can take the scene while I take over the show


It's a long way down when you're head is in the clouds
And all around the sirens play
Don't get in my way
Don't tell me I should bow
Cuz I'm no clown
And this is not a game
Don't get in my way

You don't want to say no more than a mime, you can't afford
And you don't want to let this turn into lines of mine and yours
And you don't want to press your luck, better back up and withdraw
Cuz trust me when I tell you you don't want that tooth 'n claw
And you don't want to see inside the mind of a savage kind
And you don't want that recognition of "oh, there goes that guy"
But if you do decide that you are gonna play that hand and try
Just think before you act because your actions don't rewind


image: http://static.urx.io/units/web/urx-unit-loader.gif


Poisoned by the snakes in the grass
Hoaxed by the rats out the maze
They should have never poked the lion as he pass
Cuz now it's two hawks in a cage
This a tale of a cautionary kind
This a story of that Icarus design
This a message from the hanged man's twine
This when mother nature rips apart the fault lines
And this the type of case that make a grown man cry
When feeble of the spine crumble underneath the grind
When blessings of the meek lead to lessons of the blind
When Heaven shows its teeth and the planets are aligned
So amusing the feeling as they race off
Got 'em musing from the pressure as I chase off
Should have thought it through before he turned to face off
Now this fool sounding like he gone and turned his bass off
This an ace caught, cut the game short
You don't want to have an escalation of the maimed sort
And you don't want to feel the flame that burns pride
Now you know the reason why those sleeping dogs lie


Long way down when you're head is in the clouds
And all around the sirens play
Don't get in my way
Don't tell me I should bow
Cuz I'm no clown
And this is not a game
Don't get in my way

You don't want to say no more than a mime, you can't afford
And you don't want to let this turn into lines of mine and yours
And you don't want to press your luck, better back up and withdraw
Cuz trust me when I tell you you don't want that tooth 'n claw
And you don't want to see inside the mind of a savage kind
And you don't want that recognition of "oh, there goes that guy"
But if you do decide that you are gonna play that hand and try
Just think before you act because your actions don't rewind


They sicker than a wicked man's whip
Victims of they hype and of they sycophant's lip
And underneath the money and the power is the tip
Of something very dangerous and it's strengthening its grip
And I don't have to tell 'em that they turning pale with albinism
I am not their keepers but I keep my own morale
And isn't everything we do just a matter of decision
So if life is just a prison then I'm breaking out this minute

This an epidemic of the vultures in the playpen
Weasels with a smile and a guile that leaves 'em vacant
Businessman sticking up the layman out the gate and
Thieves wearing suits but they can never fool the vagrants
And con man bringing 'em treasures of fool's gold
CEO's grinning from swindling stocks cold
Politicians trading their morals for blindfolds
And cowards step aside as the criminal mind holds
Welcome to the jungle where deception is the code
Brother fighting brother as their avarice corrodes
See that evil, speak that evil, be that evil bold
You are not your own and love's a memory of old
One nation under fraud - the anthem you applaud
Well let this serve to warn, I won't enable or reward
And let the flies swarm, let the noble die strong
This is my scorn, new day, new dawn

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Oczy szeroko zamknięte ale wiedzą
Pogrzebani żywcem przez kłamstwa w ich duszy
Ich kroki niczym chód ślepca
Cóż, komu bije kolejny dzwon?
Jestem w tym już od zbyt wielu lat
Zbyt wielu lat byś mógł zbudować to co ja
A wielu głupców próbuje zabrać to co już mam
Ale te korzenie wrosły głęboko a skały nie zranisz
Zatem jeśli pchniesz, odepchnę
Jeśli chcesz sparować, zrobimy to bez rękawic
A jeśli na mnie natrzesz, lepiej zrób to mocno
Bo nie boję się upadku, walki ani blizn
Jestem jak tykająca bomba
Niedaleko mi do alarmu
Minęła mi wściekłość, jestem spokojny
I to ja będę śmiał się ostatni
Blisko mi do huraganu
Mam napęd na cztery i kulę na łańcuchu
Mój metr siedemdziesiąt nie ma znaczenia
Bo zmieniam się w diabła gdy hamujesz mój rozwój
Zrozum, mędrzec uczy się na twoich błędach
I pozwala błędom bliźnich działać na jego korzyść
Zatem lepiej odejdź nim przeleje się czara
Bo nie chcesz spotkać Żniwiarza

Nie mów więcej niż mim, nie możesz sobie na to pozwolić
Nie chcesz się ze mną przegadywać
Lepiej nie ryzykuj, po prostu się wycofaj
Bo uwierz, nie chcesz poznać tych pazurów
Nie chcesz zajrzeć w ten dziki umysł
I nie chcesz by znali cię jako " tego gościa"
Jeśli jednak chcesz spróbować szczęścia
Przemyśl co zrobisz bo nie będziesz mógł tego cofnąć

Człowiek z urazą i słusznością
Człowiek ze skupieniem na twarzy
I uwierz mi jeśli ktoś tu wtargnie
To nie zawaham się ani chwili
To było wyczekiwane od dawna jak kometa
Podekscytował ich wybuch tego pocisku
I jeśli mi się nie powiedzie, kości me zamień w proch
I zatrzyma się piasek w klepsydrze
To walka o tytuł, cios za cios
I możesz zebrać to co zasieję
Bo jak widzę nie dostrzegasz mojej wartości
Zatem przejmij scenę gdy to ja przeję całe show

Będziesz spadał długo jeśli masz głowę w chmurach
W około słychać syreny
Nie wchodź mi w drogę
Nie mów mi bym się kłaniał
Bo żaden ze mnie klaun
A to nie jest żadna gra
Nie wchodź mi w drogę

Nie mów więcej niż mim, nie możesz sobie na to pozwolić
Nie chcesz się ze mną przegadywać
Lepiej nie ryzykuj, po prostu się wycofaj
Bo uwierz, nie chcesz poznać tych pazurów
Nie chcesz zajrzeć w ten dziki umysł
I nie chcesz by znali cię jako " tego gościa"
Jeśli jednak chcesz spróbować szczęścia
Przemyśl co zrobisz bo nie będziesz mógł tego cofnąć

Zatruty przez podstępne żmije
Oszukany przez szczury z labiryntu
Nie powinni drażnić lwa
Bo teraz dwa jastrzębie są w klatce
Ta historia to przestroga
Jak ta o Ikarze
To wiadomość prosto z szubienicy
Gdy matka natura rozszarpuje ukyte problemy
Takie przypadki mogą doprowadzić dorosłego mężczyznę do płaczu
Gdy aż kręgosłup pęka od ciężaru
Gdy błogosławieństwa cichych dają lekcję ślepym
Gdy Niebiosa pokazują kły a planety się zrównują
Bawi mnie to jak uciekają
Widzę, że moja presja ich przytłacza
Powinien przemyśleć co robił zanim mnie wyzwał
Teraz brzmi jakby spuścił z tonu
Przechwyciłem asa i teraz ja rozdaję karty
Nie chcesz eskalacji, nie chcesz być kaleką
I nie chcesz ognia, który spieka twoją dumę
I teraz już wiesz czemu nie wywołuje się wilka z lasu

Będziesz spadał długo jeśli masz głowę w chmurach
W około słychać syreny
Nie wchodź mi w drogę
Nie mów mi bym się kłaniał
Bo żaden ze mnie klaun
A to nie jest żadna gra
Nie wchodź mi w drogę

Nie mów więcej niż mim, nie możesz sobie na to pozwolić
Nie chcesz się ze mną przegadywać
Lepiej nie ryzykuj, po prostu się wycofaj
Bo uwierz, nie chcesz poznać tych pazurów
Nie chcesz zajrzeć w ten dziki umysł
I nie chcesz by znali cię jako " tego gościa"
Jeśli jednak chcesz spróbować szczęścia
Przemyśl co zrobisz bo nie będziesz mógł tego cofnąć

Są gorsi od psychopatów
Ofiary mediów i gadki szaleńców
A pod pieniędzmi i władzą kryje się wierzchołek
Czegoś bardzo niebezpiecznego co zyskuje na sile
I nie muszę im mówić że bledną w moment
Nie jestem ich strażnikiem, ale pilnuję swojego morale
I czyż nie wszystko jest kwestią decyzji?
Zatem jeśli życie to tylko więzienie to uciekam w tej chwili

Są jak zaraza, padlinożercy
Łasice z uśmieszkiem i chytrością, która je znieczula
Biznesmen który naciąga zwykłych ludzi
Złodzieje w garniturach, ale nas nie nabiorą
I oszuści mówiący złoto na tombak
CEO, który szczerzy się do fałszywych akcji
Politycy, którzy zamykają oczy na wartości
I tchórze którzy nic nie robią patrząc na zło
Witamy w dżungli tu oszustwo to słowo klucz
Brat walczy z bratem a chciwość ich wyniszcza
Dostrzeż to zło, przemów nim, bądź zły i śmiały
Nie jesteś sobą a miłośc jest dla starców
Zjednoczeni w oszustwie - to twój hymn
Potraktuj to jako ostrzeżenie, ja ci nie pomogę ani nie nagrodzę
Pozwól tym muchom nadlecieć, pozwól szlachetnym umrzeć z godnośią
To moja pogarda, nowy dzień, nowy świt

Historia edycji tłumaczenia

Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (1):

MiKocwalk 22.02.2017, 19:10
(0)
Dodałem tłumaczenie, utwór poetycki, więc w tłumaczeniu mnóstwo metafor, ale cała treść jest przekazana !

tekstowo.pl
2 549 161 tekstów, 31 799 poszukiwanych i 894 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności