Zespół rocka alternatywnego pochodzący z małego alpejskiego regionu w północnych Włoszech.

Chociaż możesz pomyśleć, że wybór nazwy jest związany z ich pochodzeniem, raczej opisuje ich związek z samą muzyką. Jak ujawnia główny wokalista i gitarzysta Florian, muzyka jest dla niego sposobem na odłożenie na bok problemów i negatywności oraz, jak sama nazwa wskazuje, zagubienie się w tym.

Dalej wspomina, że ​​życie poza metropolią skupioną na scenie ma swoje wady, ale pozwala obserwować trendy muzyczne z innej perspektywy, co pozwala wypracować własny styl, wolny od tego, co tworzą inne zespoły.

Dlatego umieszczenie Lost Zone w nawiasie nie jest łatwym zadaniem, ponieważ w ich muzyce znajdują się wpływy Rocka, Core, ale także Popu. Podczas gdy ich singiel „Blacked Out” zawiera wredne riffy i ciężkie beaty, „Color Blind” jest serdeczną balladą obejmującą niemal całe spektrum muzyczne. Czyste melodie wokalne, jak w „No Regrets” i zniekształcone wokale, jak w „Leftovers”, pokazują wszechstronny głos Floriana.

Tym, którzy zastanawiają się, jak brzmi Lost Zone, można dostrzec subtelne podobieństwa do Bring Me The Horizon, 30 Seconds To Mars i Linkin Park. Florian stwierdza: „Nie da się w pełni ukryć naszych wpływów, ale robimy swoje”.

Podkreśla to fakt, że włoski trzyczęściowy band w całości samodzielnie pisze, nagrywa i produkuje swoją muzykę. „W 2017 roku zbudowaliśmy własne studio, aby samodzielnie pracować nad naszym projektem”, wyjaśnia Simon.

Często zadawane pytanie dotyczy tego, jak grają na żywo tylko z trzema członkami. „Mamy gitarzystę wspierającego na żywo, który wspiera Floriana i wkracza, kiedy nie może lub nie chce grać na gitarze podczas śpiewania na scenie”, wyjaśnia Andre.

Dość już gadania! Zapnij pasy, zacznij grać piosenki zespołu, podkręć głośność i miej dobry lot w stronę Lost Zone.